Posiadając dziecko stajemy się za nie odpowiedzialne. Na czym najbardziej jednak zależy każdej mamie? Na tym by ich dzieci były zdrowe i bezpieczne. Tutaj zatem znajdziesz podpowiedź, co powinno znaleźć się w apteczce każdej dumnej mamy, aby chronić nasze dziecko przed złem.
Niezbędne wyposażenie domowej apteczki:
- termometr do pomiaru temperatury ciała – jak poprawnie mierzyć temperaturę? przeczytaj instrukcję
- bandaże – na skręcenie itp.,
- jałowe gaziki do opatrywania ran,
- plastry – na drobne skaleczenia,
- środek do dezynfekcji ran – np. woda utleniona lub Octenisept (tak, to ten sam środek, którym pielęgnuje się pępuszek u maluszków),
- witamina C – zapobiega przeziębieniom, szczególnie w okresie jesiennym,
- syrop na kaszel – dostosowany do wieku dziecka,
- środek na katar – np. sól morska lub roztwór soli fizjologicznej – po więcej rad jak poradzić sobie z katarem odsyłam: Katar u malucha
- leki przeciwbólowe – najlepiej w czopkach, zawiesinie lub syropie, dostosowane do wieku dziecka,
- leki przeciwgorączkowe – najlepiej w czopkach, zawiesinie lub syropie, dostosowane do wieku dziecka (pozwolą uniknąć wystąpienia drgawek gorączkowych).
Wyposażenie dodatkowe:
- leki na biegunkę – tego typu leki najlepiej dobierać po konsultacji z pediatrą,
- środek chroniący przed promieniowaniem słonecznym – wybierz jednak odpowiedni odpowiedni – więcej na ten temat przeczytasz w Bezpieczny letni spacer
- środek na zmiany na skórze – typu poparzenie słoneczne czy pieluszkowe odparzenie pupy,
- środek na ukąszenia owadów – co byśmy nie robiły, nie uda nam się uniknąć ukąszenia przez owady, zatem środek taki jest potrzebny w apteczce każdej dumnej mamy, zwróć uwagę na to by był dostosowany do wieku dziecka,
- preparat na ząbkowanie – nie jest konieczny gdyż z ząbkowaniem możemy sobie poradzić domowymi sposobami – szczegóły w Ząbkowanie
- preparat na kolkę niemowlęcą – najpierw jednak spróbuj „powalczyć” z nią domowymi sposobami, przeczytaj zatem – Kolka niemowlęca
- preparat na pleśniawki
Z takim wyposażeniem domowej apteczki nic nie powinno nam być straszne. Najważniejsze to, aby udzielić wstępnej pomocy naszemu dziecku a następnie skorzystać z pomocy fachowca – w tym przypadku lekarza pediatry.
Dumne mamy, coś byście dodały? A może coś uważacie za zbędne? Piszcie śmiało! :-)
w naszej apteczce termometr i syropek na gorączkę to podstawa, octanisept też wiele razy się przydał a ponadto w razie pojawienia sie biegunki czy wymiotów mam zawsze w domu zapas orsalitu żeby zareagować na czas i nie dopuścić do odwodnienia