Spróbujemy tego wielkoluda urodzić naturalnie… – wspomnienia dumnej mamy Kariny

Dumna mama Karina nadesłała dla nas opis swojego porodu. Zapraszam do lektury!

Zaczelo sie w 20 tyg ciazy . Na wizycie lekarz powiedzial , ze corka ma hipotrofie plodu ze 28 grudnia cesarka. (Termin 26 stycznia) . Wiec ja reszte ciazy , przeplakalam. Pierwszego syna rodzilam pod (Oxy) naturalnie wiec ,corke tez chcialam tak urodzic. Zglosilismy sie z mezem o 6 rano 28. Grudnia do szpitala ,uslyszalam ze spróbujemy „tego wielkoluda urodzic naturalnie” podlaczyli OXY i od 8 rano do 20 mialam skurcze siegajace zenitu , rozwarcie 1 cm .Kroplowka sie skonczyla,skurcze tez. Wiec wrocilismy do domu,ja zalamana bo juz wszystko.bylo przygotowane . 2 stycznia zaczelam rodzic ,skurcze parte bol nieziemski, a tu nagle slysze „musimy dac pani zastrzyk powstrzymujacy ,bo pani prze a tu rozwarcie 3 cm” znow do.domu na drugi dzien . Stwierdzilam ze mam juz dosc ,psychicznie,fizycznie .. Pojechalismy z mezem.do galerii na zakupy to byl 10 stycznia o 17 czulam ze cos mi mokro sie robi , i tak kilka razy . Pojechalismy do domu ja cala przemoczona , potem juz nic nie lecialo o 22 dostalam delikatnych skurczy ,polozylam sie spac ,Maz opijal swoje urodziny z moja rodzina ,ktore obchodzil nastepnego dnia . Ja polozylam sie z synem spac, o 4 rano wstalam i poczulam ze cos jest nie halo, obudzilam „jwszcze pijanego meza” ze musze jechac do szpitala . O 7 dopiero bylam na porodowce , mloda lekarka zbadala mnie powiedziala ze to nie sa wody ,ale sobiw dzis moge urodzic, po zmianie lekarzy przyszla kolejna lekarka. Wielkie zamieszanie ,dlaczego ja jezzcze nie rodze , ja jestem juz bez wod , i szybko antybiotyk ,kroplowka . O 12 podlaczyli ,o 14:25 urodzila sie coreczka .3730 dag 59 cm .❤

Mamo, cieszę się, że mimo wszystko cała ta sytuacja skończyła się dobrze :-)
Życzę dużo zdrówka Twojej córeczce! ♥

Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.

Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)

A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! 

Podoba Ci się?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *