Poród

W dniu terminu porodu :) – opis dumnej mamy Sylwii

Dumna mama Sylwia podzieliła się z nami swoim opisem porodu. Jak było? Przeczytajcie! To była moja pierwsza ciąża, znosiłam ją świetnie. Termin porodu na 15.06.2015. Do tego czasu nic się nie działo, zadnych skurczy ani obiawow zbliżającego się porodu. Aż w koncu nadszedl 15 czerwca, o 8 rano obudziłam się z dziwnym bólem brzucha i pomyślałam ze […]

Bez niej moje życie nie miałoby żadnego sensu… – opis dumnej mamy Estery

Estera – teraz z dumą przyznaje, że jest Dumną Mamą, ale w ciąży nie było tak kolorowo. Zachęcam do przeczytania pięknej, ale niełatwej opowieści… Termin porodu miałam na 19.04.2014 . Ale od początku. Gdy się dowiedziałam że  jestem w ciąży cały mój świat się zawalił – i to dosłownie. Chłopak mnie zostawił bez słowa, nie […]

Macierzyństwo pod górkę… – wspomnienia aniołkowej mamy

Dumna aniołkowa mama, która postanowiła pozostać anonimowa, podzieliła się z nami swoimi wspomnieniami. Jej wspomnienia nie są łatwe, ale są dedykowane przede wszystkim tym kobietom, które straciły nadzieję na posiadanie potomstwa. Zachęcam do przeczytania! Maj 2013 – nowa praca zle samopoczucie zmeczenie nawet nie zwrocilam uwagi ze okres sie spoznia – w pracy straszny kociol otwarcie […]

„Pani nie urodzi, a ciążę musimy zakończyć…” – wspomnienia dumnej mamy Moniki

Dumna mama Monika nie urodziła tak, jak chciała, ale mimo wszystko nie ma do nikogo żalu. Cieszy się, że wszystko skończyło się dobrze… Z powodu infekcji wewnatrzmacicznej połowę miesiąca spędziłam w szpitalu. Termin porodu minął i w dalszym ciągu nic się nie działo, z niecierpliwością czekaliśmy na jakiś znak że Nasze Malenstwo chce do Nas dołączyć. Dokładnie […]

Zostałam dumną mamą w wieku 20 lat i nie zmieniłabym tego! – opis dumnej mamy Joanny

Dumna mama Joanna z dumą przyznaje: „Zostałam dumną mamą w wieku 20 lat i nie zmieniłabym tego” Ma być z czego dumna? Oczywiście! Wyznaczony termin porodu miałam na 9 luty 2015r.  Od połowy ciąży miałam zagrożenie przedwczesnym porodem, dlatego później cały czas leżałam. 16 stycznia nad ranem miałam delikatne nieregularne skurcze, za bardzo się nimi nie przejmowałam […]

Adaś na oddziale został nazwany bohaterem… – opis dumnej mamy Emilii

Z kolei dumna mama Emilia podzieliła się z nami historią porodu wielkiego bohatera – Adasia. Zachęcam do przeczytania! Witam. Czytam Was na bieżąco prawie każdy poród. Mój tez do łatwych nie nalezal. Otóż 7 września w nocy godzina 4 zasłablam. To była oznaką by jechać na pogotowie ale człowiek nie wiedział ze coś się w środku dzieje. Godzina […]

Mówiła tylko, że jest piękny i nie wygląda jak noworodek… – wspomnienia dumnej mamy Asi

Dumna mama Asia również nadesłała do nas swój opis porodu. Zachęcam do lektury! Witam. Na 24 maja miałam datę porodu,  ale mój synuś postanowił poczekać na przyjazd Babci do 1 czerwca. Tak więc 1 czerwca dwie Godziny po przylocie mojej mamy Zaczęły mi odchodzić wody. Jak to przy pierwszej ciąży zaczęłam panikowac ale pomoc mamy była bezcenna. […]

Warto walczyć o swoje marzenia! – opis dumnej mamy Sylwii

Dumna mama Sylwia opisała dla nas swoją historię. Historia ta nie jest łatwa, ale daje nadzieję kobietom w tej samej sytuacji, w której jeszcze tak niedawno była dumna mama Sylwia… Zachęcam gorąco do przeczytania! Staraliśmy się o upragnione dziecko 1,5 roku a ono przyszło nieoczekiwanie! Niemożliwe? A jednak. Nic nie wskazywało na to,że Nam się udało; nowy […]

Lekarz pomógł mi urodzić… – wspomnienia dumnej mamy Anety

Dumna mama Aneta spisała dla nas swoje wspomnienia z całkiem niedawnego porodu. Jak go wspomina? Przeczytajcie! :-) Nasza historia zaczeła sie od dnia 22 lipca. Na tą date miałam termin porodu. a ze nic sie nie zapowiadało mialam wizyte u ginekologa. Kazał mi jechac w tym samym dniu do szpitala, bo stwierdził ze nasza córcia jest za mała i nie […]

Nic nie pamiętam, oprócz szarpania i tyłeczka mojego synka – opis dumnej mamy Pauliny

Dumna mama Paulina wspomina, że podczas jej porodu pamięta tylko… tyłeczek swojego synka. Zachęcam do lektury! :-) O ciąży dowiedziałam się w 7 tygodniu, poród wyznaczono na 1 maja. Przez 9 miesięcy wszystko było w porządku. 3 maja(piątek) dostałam skurczy, ale rozwarcie było na 1 cm wiec podano mi leki rozkurczowe (przerwano poród), w niedziele wyszłam na […]