poród

Lekarz pomógł mi urodzić… – wspomnienia dumnej mamy Anety

Dumna mama Aneta spisała dla nas swoje wspomnienia z całkiem niedawnego porodu. Jak go wspomina? Przeczytajcie! :-) Nasza historia zaczeła sie od dnia 22 lipca. Na tą date miałam termin porodu. a ze nic sie nie zapowiadało mialam wizyte u ginekologa. Kazał mi jechac w tym samym dniu do szpitala, bo stwierdził ze nasza córcia jest za mała i nie […]

Nic nie pamiętam, oprócz szarpania i tyłeczka mojego synka – opis dumnej mamy Pauliny

Dumna mama Paulina wspomina, że podczas jej porodu pamięta tylko… tyłeczek swojego synka. Zachęcam do lektury! :-) O ciąży dowiedziałam się w 7 tygodniu, poród wyznaczono na 1 maja. Przez 9 miesięcy wszystko było w porządku. 3 maja(piątek) dostałam skurczy, ale rozwarcie było na 1 cm wiec podano mi leki rozkurczowe (przerwano poród), w niedziele wyszłam na […]

Życzę każdej kobiecie takiego porodu! – wspomnienia dumnej mamy Moniki

Dumna mama Monika również nadesłała do nas swoje „świeże” wspomnienia porodowe. Zachęcam do lektury! :-) Witam termin porodu mialam na 13.08 2015 r .  Juz od lipca czulam ze maly ma coraz mniej miejsca w brzuchu .brzuch twardnial ale nie regularnie wiec spokojnie czekalam. Prosilam syna by wyrtrzymal do 8 sierpnia bo w ten dzien mialam konyrolna […]

ALBO CIĘCIE ALBO ZABIJESZ DZIECKO! – wspomnienia dumnej mamy Anny

Dumna mama Anna ma za sobą 2 porody, a za chwilę czeka ją trzeci… Nie boi się go jednak już tak bardzo, jak tamtych. Jest bardziej przygotowana, bo… Moj porod (porody) byl zdecydowanie inny niz wszystkie… urodzilam naturalnie w 15tygodniu ciazy (jak sie domyslacie malenstwo nie przezylo), bol, trauma, placz…niedlugo pozniej ponownie zaszlam w ciaze…do 15tygodnia nie […]

Trzy niedzielne kobiety :) – opis dumnej mamy Marioli

Dumna mama Mariola opisała dla nas historię niedzielnych kobiet. O co chodzi? Zobaczcie :-) Planowany termin na 7 wrzesnia -poniedziałek, każdy się śmiał że będzie w niedzielę bo ja urodzilam sie w niedzielę pierwszą córka niedzielna więc i druga pewnie na niedzielę ;-) nad ranem dostalam skurczy – nad ranem w niedzielę ;-) skurcze były delikatne ale […]

Cała rodzina dziwiła się, gdzie on się we mnie schował… – opis dumnej mamy Pauliny

Dumna mama Paulina opisała dla swoje porodowe wspomnienia. Zachęcam do lektury! :-) Miałam trochę problemów z ciążą ponieważ mojemu synkowi bardzo się spieszyło żeby wyjść. Jestem szczupłą osobą, gdy zaszłam w ciążę ważyłam niecałe 48 kg przy wzroście 170 cm. W jej trakcie przybyło mi tylko 8kg. Lekarz przed porodem powiedział że dziecko będzie ważyło najwyżej 3,5 kg. […]

Biegnę do niej, że główka chyba już jest… – wspomnienia dumnej mamy Ireny

Dumna mama Irena podzieliła się z nami wspomnienia ze swoich dwóch porodów. Jak było? Przeczytajcie! :-) Witam! Pierwszy porod mialam wyznaczony na 19.08.2012r. Coreczka, ktora miala przyjsc na swiat byla bardzo uparta, robilam wszystko zeby urodzic chodzilam,jezdzilam na rowerze ale nic. Tydzien po terminie kazano mi sie wstawic do szpitala na wywolanie. 26 rano podlaczyli mi kroplowke […]

„Dawno nie widziałam takiego ślicznego dzieciątka!” – opis dumnej mamy Sylwii

Dumna mama Sylwia opisała dla swoje porodowe wspomnienia. Zachęcam do lektury! :-) To była moja pierwsza ciąża. Termin porodu miałam wyznaczony na 7.06.2015rok , całą ciążę przechodziłam wręcz idealnie , żadnych mdłości , żadnych bóli, nic :) byłam z tego powodu bardzo zadowolona. Gdy zbliżał się ustalony termin porodu wiedziałam, że nic się nie wydarzy bo czułam się […]

Zostały tylko wspomnienia… – opis dumnej mamy Karoliny

Karolina – to dumna mama, która już po raz drugi podzieliła się z nami swoimi wspomnieniami. Jak było w tym przypadku? Poprzedni opis dumnej mamy Karoliny:           Witam Drogie Mamy :-) Chciałam się Wam pochwalić swoją opowieścią…hehe to druga moja opowieść na Waszej stronie (pierwszą znajdziecie tutaj – KLIK) :-) Wszystko zaczęło się w […]

Wdech… Wydech… – wspomnienia dumnej mamy Sandry

Dumna mama Sandra podzieliła się z nami swoimi przeżyciami. Zachęcam do lektury! :-) Często słyszy się o nastoletnich matkach, które oddają swoje dzieci. Ja jestem nastoletnią mamą, ale nie zostawiłam swojego dziecka. Jestem dumna, że go mam. A więc tak: Poród wyznaczony na 2 maja. 15 kwietnia jechałam na kontrole do szpitala, kiedy czekałam na poczekalni czułam, […]