Dumna mama Agnieszka nadesłała do nas opis narodzin swojej córeczki Viktorii. Zachęcam do lektury :-)
Moja kochana córcia Viktoria urodzila sie 1 kwietnia – czyli w prima aprilis :)
Oczywiscie wiedzialam ze przyjdzie na swiat tego dnia poniewaz mialam cesarke, chociaz bardzo chcialam urodzic naturalnie. Chcialam przezyc jak to sie mowic na wlasnej skorze i przezyc to razem z mezem.
Mialam strasznego stresa i bardzo sie balam cesarki… Moj kochany maz stanol na wysokosci zadania byl przy mnie do momentu az zabrali mnie na sale operacyjna.
Okazalo sie ze cesarka wcale nie jest taka zla i nie ma sie czego bac. Strasznie balam sie znieczulenia w kregoslup okazalo sie ze to nic strasznego. Bol pojawil sie dopiero jak znieczulenie zaczelo schodzic ale to nic :) Widok i bliskosc z Vikusia wynagrodzila wszystko. Viki dostala 10 pkt wazyla 3560 i 55 cm :)
Teraz Viki ma 11 miesiecy i zastanawiamy sie z mezem nad rodzenstwem dla niej :)
Tutaj nie ma się co zastanawiać tylko trzeba działać. Dzieci to największy cud! :-)
Dużo zdrówka dla Viktorii, którą maleńką podziwiamy na zdjęciu! ♥
A dziś Viktoria wygląda już tak: ZOBACZ ZDJĘCIE W GALERII NASZYCH POCIECH ♥
Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.
Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)
A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥