Zajączek Wielkanocny podarował mi najpiękniejszy prezent! – opis dumnej mamy Magdy

Dumna mama Magda nadesłała do nas swój opis porodu. Jak to było w jej przypadku? Zobaczcie same! :-)

termin porodu był na 11 kwietnia 2015r. 4 kwietnia w wielka sb pojechalismy z męzem do mojego taty a ze była to wielka Sobota wiec wiadomo, sprzatanie i ogólnie zamieszanie przed Swietami, czułam sie świetnie, bez stresu podchodziłam do mysli ze jeszcze kilka dni i bedziemy we trójke :). nadeszła noc, połozylismy sie spać, mąz zasnał ja jakoś nie mogłam, ok godz 22.30 poczułam ze jest mi mokro, poszłam do łazienki a tam czop śluzowy odszedł i wody się zaczeły sączyć, skurcze były nieregularne . ok godz 1 w nocy obudzilam meza żeby jechac do szpitala, wkońcu pojechalismy ok 3 w nocy i dopiero w samochodzie w drodze do szpitala wody mi odeszły. w szpitalu bylismy ok 4 nad ranem. zbadali mnie miałam 2 cm rozwarcia, skurcze nieregularne i bóle krzyzowe, połozyli na oddział ginekologiczny podłaczyli ktg, maz pojechał do domu bo nic sie nie dzialo, przyjechał ok 10, a u mnie dalej bez zmian, rozwarcie stało w miejscu. ok 11 zaczeły sie skurcze regularne co 10 min, pożniej co 7-8, wkońcu co 5, chodziłam mąz masował mi plecy bo bóle krzyzowe były nie do zniesienia, po 17 zbadali mnie rozwarcie na 8 cm i idziemy na porodówke. ucieszyłam ze wkońcu bedę miała to za soba.tam czekalismy na pełne rozwarcie i silniejsze skurcze, a wkoncu skurcze parte( byłam przerazona i aby pytałam czy bardziej bedzie boleć) skakałam na piłce aby przyspieszyc akcje, wciagałam gaz , maz przykładał lód do pleców i masował przy bólach krzyżowych, ok 20 podłaczyli mi oksytocyne bo akcja powoli sie rozkrecala, wkońcu o 20. 25 w wielka Niedziele urodziłam sliczna córeczke Zuzanne :) gdy ja zobaczyłam to od razu zapomniałam o tych godzinach bólu i bez wahania przezyłabym to jeszcze raz:)
dodam ze mialam tyle planów na świeta a tu zajaczek Wielkanocny podarowal mi najpiekniejszy prezent jaki tylko mogłam sobie wymarzyć :)

No, no nic tylko pozazdrościć takiego prezentu i życzyć więcej! :-)
Dużo zdrówka dla Zuzanny  ♥

Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.

Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)

A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! 

 

Podoba Ci się?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *