Jedyne dziecko urodzone w naszym szpitalu w Wigilię :) – opis dumnej mamy Magdy

Dumna mama Magda urodziła sobie… prezent gwiazdkowy :-) Zapraszam do przeczytania tej wspaniałej historii!

To była moja druga ciąża…Pierwszą córeczke urodzilam po terminie choc calą ciążę groził nam poród przedwczesny. Myslałam, że skoro z drugą ciążą nie ma żadnych problemów to spokojnie doczekam do wyznaczonego terminu. Termin miałyśmy na 8 stycznia 2015… 22 grudnia byłam u mojego ginekologa który stwierdził,że nic się nie dzieje i spokojnie spędzę święta w domu. Tak więc spokojnie przygotowywalismy z mężem święta i cieszyliśmy się,że tym razem nasza starsza córka będzie w nich uczestniczyć świadomie (miała wtedy 14 miesięcy). 23 grudnia wieczorem mąż zażartował,że jutro Wigilia więc żebym nie próbowała zostawiać ich samych i nie jechała rodzić…Chyba to przepowiedział bo o północy obudziłam się i zaczęłam odczuwać bóle…Na początku myślalam że to tylko skurcze przepowiadające i przeczekam je w domu..Nie chcialam jeszcze rodzic,przecież nie mogłam zostawić męża i córki samych na święta :) Cały czas myślałam tylko o tym,że to jeszcze za wcześnie i że może to minie ;) o 3 jednak bóle nie mijały tylko się nasilały,miałam skurcze co 3 min…Czas jechać do szpitala…o 3.45 przyjęli mnie na porodówkę,położna stwierdziła że jeszcze mamy czas ale ja nie mogłam już czekać…I o 4.15 nasza córeczka była już z nami,jako jedyne dziecko urodzone w naszym szpitalu akurat w tą Wigilie;).Obyło sie bez żadnych  leków,kroplówek i znieczulenia,nie było nawet potrzeby nacinania i szycia :) Malutka była zdrowa, dostala 10 punktów ;) 3130g i 57 cm naszego szczęscia :) W II święto byłyśmy już w domu. Dziś nasza Natalka ma juz 15 miesięcy i zawsze będzie naszym najlepszym prezentem gwiazdkowym :) a razem ze swoja siostrą codziennie dają nam radość i dumę z bycia rodzicami :)

Pogratulować i pozazdrościć takiego prezentu! :-)
Dużo zdrówka dla Twoich córeczek! ♥

Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.

Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)

A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥

Podoba Ci się?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *