Dumna mama Beata długo nie mogła zajść w ciążę. Pewnego razu się udało i… Zapraszam do lektury!

Długo nie moglam zajść w ciążę … tak bardzo chciałam i tak bardzo się nie udawało, gdy pogodziłam się z losem. Stał się Cud dwie malinowe kreski na teście :D emocje nie do opisania. później pierwsze usg ponieważ mieszkałam wtedy w UK  mój maluch był już bardzo widoczny serce biło, ta mała istotka skakała na ekranie monitora a ja płakałam Udało się :)
na drugim USG dowiedziałam się że będzie córka :) tak też czułam :) bardzo się bałam o zdrowie malutkiej. termin na  1 sierpnia gdy minął miałam jeszcze większe niepokoje pare dni później sama pojechałam do szpitala bo córci nie spieszylo sie do przyjścia na świat. W środę pojechałam na oksytocyne po kilku godzinach wróciłam na sale dalej z brzuszkiem załamana tak bardzo chciałam już poznać moja księżniczkę bo choć jej nie widzialam wiedziałam że bardzo ją kocham :)
w piątek druga próba wywołania dalej nic po 8 godz decyzja podjęta cesarskie cięcie te emocje że zaraz ją zobaczę. Po pół godzinie jest mamy ją zdrowa … piękna i taka maleńka … łzy szczęścia na policzkach, najszczesliwsza :) Nadia urodziła się 8 sierpnia 2014 o godz 15:30 ważyła 3290 g i miała 54 cm Moje szczęście :)

Beato, gratulacje! I tak trzymaj!
Dużo zdrówka dla Nadii!  ♥

Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.

Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)

A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥