Opowieści porodowe

Mieliśmy rozpocząć zabawę, a rozpoczęliśmy nowe życie! – opis dumnej mamy Aleksandry

Dumna mama Aleksandra nadesłała do nas swoje wspomnienia. Miała być zabawa sylwestrowa, ale jednak zamiast niej… Zapraszam do lektury! :-) Termin miałam wyznaczony na 3 stycznia 2015 roku.  Wszyscy mi co chwilę powtarzali że ostatnie tygodnie mam leżeć i nic nie robić aby donosić do nowego roku. Tak też starałam się robić ale nie udało się…  ☺ byliśmy zaproszeni […]

Niestety poród nie postępował… – wspomnienia dumnej mamy Karoliny

Dumna mama Karolina również podzieliła się z nami swoimi porodowymi wspomnieniami. Jak było w jej przypadku? Zapraszam do lektury! Ze mną było trochę inaczej. poród miałam ustalony na 29.06, całą ciąże znosiłam , chyba jak na pierworódkę b.dobrze.Lecz ostatni tydzień był dla mnie straszny, odliczałam dni do porodu ,chciałam żeby już się zaczął i zebym miała to […]

Mąż myślał że zabrali mnie na badania a ja w tym czasie urodziłam… – opis dumnej mamy Kingi

Dumna mama Kinga nadesłała do nas swoje wspomnienia z nieco wcześniejszego i niespodziewanego porodu… Zachęcam do lektury! :-) Witam. Zuzie urodziłam w 36tyg ciąży.  Mała chciała wyjść juz dużo wcześniej tak więc trafiłam do szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi gdzie spędziłam tam 4 tyg, leżąc pod kroplowkami i biorąc leki. Tydzień po tym jak wyszłam ze szpitala […]

Razem z dzieckiem rodzi się Twoja siła! – opis dumnej mamy Ady

Dumna mama Ada nadesłała do nas swoje wspomnienia. Przekazuje ważne słowa przyszłym mamom, dlatego właśnie ciężarnym dedykuję ten opis. Zachęcam do przeczytania! :-) Chciałabym podzielić się wrażeniami z mojego pierwszego porodu, aby pocieszyć i pozytywnie nastawić przyszłe mamy do tego ważnego wydarzenia. Urodziłam naturalnie, i w moim odczuciu dość szybko (8h od przyjazdu do szpitala do pojawienia się małego na […]

Poród to na tyle niezwykłe przeżycie że… – opis dumnej mamy Danuty

Dumna mama Danuta nadesłała do nas swoje wspomnienia. Jak to było? Przeczytajcie! :-) Mój poród odbył się 11 dni po terminie. Miałam porod wywoływany oksytocyną mój narzeczony był praktycznie od samego początku do samego końca razem ze mną. Dzięki niemu i emocjom które towarzyszyły mi w czasie tej niezwykłej chwili nie czułam bólu a skurcze nie były tak mocno bolesne […]

Po 1,5h została ciocią :) – wspomnienia dumnej mamy Klaudii

Dumna mama Klaudia nadesłała do nas swoje wspomnienia. Jak to było? Przeczytajcie! :-) Moją Córeczkę urodziłam po terminie… zgodnie z zaleceniami lekarza ” jezeli do niedzieli nie urodzisz w poniedzialek idz do szpitala” w niedziele mielismy tez rodzinne spotkanie i nie moglo mnie na nim zabraknąć. Więc jeszcze w niedziele skakałam na tyle ile mogłam, biegałam i bawiłam się z […]

Było znaczne szybciej niż przy pierwszym porodzie… – opis dumnej mamy Karoliny

Dumna mama Karolina nadesłała do nas swoje wspomnienia. Wszystko poszło dobrze, poza jednym… Ale więcej nie zdradzę – zapraszam do przeczytania! :-) To był mój drugi poród w odstępie 1,5 roku. Wiedziałam czego się spodziewać, także z niepokojem spojrzałam na zegarek, gdzie widniała godz. 14:00 dnia 29.04, wtedy miałam pierwszy skurcz. Mąż był w firmie 60 km od domu, […]

Mały utknął w kanale rodnym… – opis dumnej mamy Patrycji

Dumna mama Patrycja nadesłała do nas krótki opis swojego drugiego porodu. Zachęcam do lektury! :-) Witam urodziłam mojego synka w 36 tyg przez cc, przez całą ciążę były jakieś problemy brałam leki i liczyłam każdy dzień. W szpitalu w Oświęcimiu trafiłam na wspaniałą panią doktor która uratowała moje szczęście (mały utknął w kanale rodnym i konieczna była cesarka). […]

Córcia owinęła się pępowiną… – wspomnienia dumnej mamy Klaudii

Dumna mama Klaudia nadesłała do nas krótki opis swojego drugiego porodu. Zachęcam do lektury! :-) Hej moja opowieść jest przykładem, że warto mieć nadzieję.  A  wiec ciąża od 8 tyg była zagrożona a wieść o drugiej ciąży była dla nas zaskoczeniem, bo mieliśmy już córcię miała wtedy 10 miesięcy.  Od 8 tc do 25 był stały harmonogram krwawienie szpital […]

Spróbujemy tego wielkoluda urodzić naturalnie… – wspomnienia dumnej mamy Kariny

Dumna mama Karina nadesłała dla nas opis swojego porodu. Zapraszam do lektury! Zaczelo sie w 20 tyg ciazy . Na wizycie lekarz powiedzial , ze corka ma hipotrofie plodu ze 28 grudnia cesarka. (Termin 26 stycznia) . Wiec ja reszte ciazy , przeplakalam. Pierwszego syna rodzilam pod (Oxy) naturalnie wiec ,corke tez chcialam tak urodzic. Zglosilismy sie z […]