Dumna mama Maria również pragnie podzielić się z Wami bardo krótkim opisem porodu. Zachęcam do lektury!
Termin miałam na 13 marca w piątek. Bóle zaczęły się 12 marca o 2 w nocy. Obudziłam męża żeby zaczął liczyć co ile się pojawiają bo ręce mi się trzęsły z wrażenia. Początkowo skurcze były co 10minut. Kolo godziny 12 zaczęły sie co 5 minut. Postanowiliśmy wyjechać do szpitala bo czekała nas jeszcze godzina drogi. Na miejscu skurcze byly slabe i zastanawiano się czy mnie nie odesłać do domu. Na szczęście tak się nie stało ☺ przeleżałam na ginekollogii do 23 w nocy kiedy bóle się nasilły zabrali nas na porodówke. I tam po wielu godzinach bólu i dwóch bezsennych dobach urodziła się nasza córeczka 13 marca w piątek o godz 8:55. Dla nas szczęśliwy dzień ☺
Szczęśliwy dzień – jak to fajnie słyszeć w odniesieniu do 13 :-)
Dużo zdrówka dla córeczki! ♥
Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.
Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)
A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥