Teraz patrzę na obie córki i nie mogę uwierzyć, że spotkało mnie takie szczęście! – opis dumnej mamy Karoliny

Dumna mama Karolina również postanowiła podzielić się z nami swoimi porodowymi wspomnieniami :-) Zapraszam do lektury! Byliśmy w siódmym niebie, kiedy test pokazał upragnione 2 kreski. Ze względu na wcześniejsze poronienie poszłam na pierwsza wizytę z duszą na ramieniu, ale kiedy ujrzałam to maleńkie migające serduszko na monitorze,  emocje wzięły górę. Ciąża przebiegała prawidłowo mimo pobolewania w […]

Dziesięć minut później… – opis dumnej mamy Sary

Dumna mama Sara również postanowiła podzielić się z nami swoimi porodowymi wspomnieniami :-) Zapraszam do lektury! Z mężem znamy się dziewięć lat, zaręczyliśmy się po czterech, ślub wzięliśmy po ośmiu. Plany powiększenia rodziny były dość częstym tematem rozmów. Zaplanowaliśmy sobie, że zaraz poślubie zaczniemy starania i.. udalo się!! Ciąża przebiegała dość ciężko, ciągłe komplikacje, złe wyniki […]

Lekarz też człowiek… – opis dumnej mamy Anii

Dumna mama Ania również nadesłała do nas swoje wspomnienia. Zachęcam do przeczytania! Witam. 3 lata temu przeszłam koszmar jakiego nikomu nie życzę. Była to moja trzecia cisza. Od samego początku komplikacje nadciśnienie, to był Pikuś . W 2 miesiącu ciąży zaczęłam krwawic pojechałam do lekarza. Skierował mnie do szpitala. Zrobiono mi wstępne badania a po badaniu […]

Jeszcze raz spróbujemy naturalnie! – opis dumnej mamy Justyny

Dumna mama Justyna również nadesłała do nas swoje wspomnienia. Zachęcam do lektury! :-) Z moim mężem znamy się ponad 16 lat, 6 lat jesteśmy razem, a od 2 lat jesteśmy małżeństwem. Od początku zaczęliśmy starania o dziecko, niestety nie poszło tak łatwo. Kiedy zaplanowaliśmy wesele, moja siostra zaszła w ciąże. Chwilę później dowiedziałam się o ciąży mojej przyjaciółki. […]

Tak to jest jak się umawia cesarki… – opis dumnej mamy Sylwii

Dumna mama Sylwia również nadesłała do nas swoje wspomnienia. Zachęcam do lektury! To była moja druga ciąża. Pierwsza skończyła się cc z powodu wąskich wymiarów miednicy więc i druga miała zakończyć się tak samo. Poczatek przebiegał książkowo, z dolegliwości miałam tylko zgage. Byliśmy z mężem bardzo szczęśliwi że będziemy mieć drugiego synka. Gdy przyszedł 25tc pojechałam […]

Było warto przeżyć cały ten czas na podtrzymaniu… – opis dumnej mamy Karoliny

Dumna mama Karolina również postanowiła podzielić się z nami swoimi porodowymi wspomnieniami :-) Zapraszam do lektury! Pamiętam to jak dziś a było to 5 lat temu. Najbardziej wyczekiwany dzień wtorek 04.12. Przychodzi pielęgniarka z kroplowkami z uśmiechem i słowami „szykujemy się do cc” . W głowie ta niepewność jak to będzie.  I jest wejście na salę porodów, […]

To nie jest historia z szczęśliwym zakończeniem… – historia dumnej mamy Ewy

Dumna mama Ewa również postanowiła podzielić się z nami swoimi wspomnieniami… Jednak, co zaznacza na początku, nie jest to szczęśliwa historia… To nie jest historia z szczęśliwym zakończeniem. Mam 1,5-roczną córkę. W jej pierwsze urodziny zorientowałam się, że coś jest ze mną nie tak. Bylo mi słabo i nie dobrze. Zrobiłam test i miałam rację znowu jestem […]

Pomimo tragedii jaka nas spotkała… – wspomnienia dumnej mamy Moniki

Tym razem wspomnienia nadesłała Monika… Zachęcam do przeczytania jej wspomnień… Niestety nie bedzie to radosna opowieść o najpiękniejszym dniu w moim życiu. Termin porodu mialam na 18.04.2014r., do szpitala trafiłam 17.04.2014 r. ze skurczami – fałszywy alarm, ale zostalismy w szpitalu. W nocy 23.04.2014 r. zaczęły siejuż ,,prawdziwe” skurcze. Na sale porodowa trafiłam o 10, […]

Dla mnie tym dniem jest Wigilia… – wspomnienia Anety

Tym razem wspomnienia nadesłała Aneta… Zachęcam do przeczytania smutnej, wigilijnej historii… Witam.  Zbliżają się święta Bożego Narodzenia i jeszcze silniej to przeżywam w tym okresie. Dzień dziecka utraconego juz był , ale dla mnie tym dniem jest Wigilia. Pamietam jak by to było wczoraj. Gdy okazalo sie że jestem w ciąży szalelismy ze szczęścia. Niestety […]

Dziękuję że mogłam się komuś napisać co czuje… – opis dumnej mamy Gosi

Dumna mama Gosia również postanowiła podzielić się z nami swoimi wspomnieniami… Przeczytajcie same… Gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży, to nie byłam zachwycona. W domu mam dwóch rozrabiaków, ale gdy w 6tyg ciąży zaczęłam plamić, płakałam i modliłam się aby nic się nie stało. Udało się, dostałam leki na podtrzymanie i leżałam przez 2 tygodnie. […]