Dumna mama Natalia otrzymała od losu dar – syna, którego urodziła sobie jako prezent urodzinowy! Zazdrościmy! :-)

Do tej pory nie mogę uwierzyć że na świecie jest moj ukochany syn :) Od początku czułam że jestem w ciąży. Jednak to koleżanka w pracy powiedziała bym zrobiła test ciążowy. Pierwszy wyszedł pozytywny, na drugi dzien zrobilam drugi bo nie moglam uwierzyć. Ten również pozytywny:) od razu do lekarza po skierowanie na badanie krwi. Lekarz powiedział po obejrzeniu wynikow ze jest to 5 tydzień :) Przez całą ciążę nie miałam żadnych dolegliwości :) czułam się bardzo dobrze. Termin porodu mialam na 28 września:) Przez cały ten czas az do 6.09.2015 pracowałam zawodowo jako kelnerka :)  Do 6 miesiąca  nie było nic praktycznie widac :) W sobote 26.09 na wieczór piekłam z chłopakiem szarlotkę (ot taki tam smak ) :) W nocy z 26 na 27 mówiłam do chłopaka ze pójdziemy jeszcze dokupić kilka rzeczy dla małego. 27.09 kolo godziny 4 nad ranem zaczęłam odczuwać delikatne skurcze, takie jak przy miesiączce. Nie był to aż taki ból by nie móc spać więc spałam dalej. Koło 8 wstałam ponieważ zaczęłam krwawić. Od tego momentu miałam juz regularne skurcze, jednak nie na tyle silne by wzywać karetkę (brak samochodu). Dopiero chłopak zadzwonił po karetkę o 10:15 :) O 10:40 trafiłam na izbę przyjęć ginekologiczna z pełnym rozwarciem:) Moj mały Aleksy urodził się o 11:25 praktycznie bezboleśnie. Miał wtedy 55cm i ważył dobre 3400g:) 27.03 moj mały Skarb skończy pół roku i szczerze, nawet nie wiem kiedy to zleciało. Niczego nie żałuję:) kocham go calym sercem jak nigdy nikogo innego nie kochałam. Dostałam od losu wyjątkowy prezent na 21 urodziny – syna, i cóż ze urodziny miałam tydzień wcześniej. Dla mnie to był i nadal jest najcudowniejszy prezent jaki w życiu dostałam ;)

Moje gratulacje dumna mamo! :-)
Dużo zdrówka dla Aleksa, którego podziwiamy na zdjęciu. Piękny uśmiech! ♥

Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.

Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)

A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥