poród

Wiktorek jak zwycięstwo bo oboje wygraliśmy ta walkę… – opis dumnej mamy Kamili

Dumna mama Kamila również zechciała podzielić się z nami swoją porodową historią. Jak było w jej przypadku? Zobaczcie! Moja ciąża na początku przebiegała zupełnie bezproblemowo do 29 tygodnia gdy na badaniu kontrolnym usg okazało się że mój mały ludzik owiniety jest pepowina a oprócz tego na tej pepowinie jest węzeł.. Może lekarz nie zwrócił by na […]

Gdybym wtedy nie postawiła na swoim i nie poszła na trakt… – opis dumnej mamy Angeliki

Dumna mama Angelika również zechciała podzielić się z nami swoją porodową historią. Jak było w jej przypadku? Zobaczcie! Termin miałam na 19 listopada (niedziela). We wtorek rano odszedł mi czop a w środę po południu trafiłam do szpitala. Od samego rana bolał mnie brzuch i twardniał co 15 minut. Droga do szpitala zajmuje jakieś 40 minut. […]

Niestety tatuś nie zdążył bo… – opis dumnej mamy Gabrieli

Dumna mama Gabriela również zechciała podzielić się z nami swoją porodową historią. Jak było w jej przypadku? Zobaczcie! Niestety moja ciąża nie przebiegała prawidłowo. Już na początku 7-go miesiąca okazało się, że muszę leżeć bo skróciła mi się szyjka macicy i bez interwencji szpitalnej, podawania stale fenoterolu dożylnie i badań co 2-3 dni na „samolocie” mogłoby […]

Jestem najbardziej dumną mamą na świecie! :) – opis dumnej mamy Agaty

Dumna mama Agata również zechciała podzielić się z nami swoją porodową historią. Jak było w jej przypadku? Zobaczcie! Z mezem dlugo sie staralismy o dziecko. Po 4 miesiecznym leczeniu udalo sie! Zaszlam w upragniona i dlugo wyczekiwana ciaze. Ciaza przebiegala bez powiklan. W 38 tyg zaczela sie akcja porodowa. Pojechalismy z mezem do szpitala. Rozwarcie oraz […]

Lekarze pytali się mnie dlaczego w poprzednim szpitalu nie zrobili mi CC… – opis dumnej mamy Aleksandry

Dumna mama Aleksandra również zechciała podzielić się z nami swoją porodową historią. Jak było w jej przypadku? Zobaczcie! Witam.  Miałam termin na 12 grudnia. Jednak dwa tygodnie wcześniej trafiłam do szpitala z nadciśnieniem, później jeszcze okazało się że mam bakterie w moczu. Zdaniem mojej rodziny i jednego z lekarzy powinni mi zrobić cesarskie cięcie. Jednak nie […]

Jak na imię? Wołam Karinka! :) – opis dumnej mamy Marioli

Dumna mama Mariola również zechciała podzielić się z nami swoją porodową historią. Jak było w jej przypadku? Zobaczcie! Dnia 2.12.2016 poszłam do lekarza i po wykonaniu usg okazało się, że mam za mało wód płodowych i dziecko ułożone jest pośladkowo. Otrzymałam skierowanie do szpitala. Była to końcówka 36 tygodnia więc byłam spokojna. Wcześniej miałam wykonane badania prenatalne, […]

Synuś w szpitalu spędził 42 dni… – opis dumnej mamy Karoliny

Dumna mama Karolina również zechciała podzielić się z nami swoją porodową historią. Jak było w jej przypadku? Zobaczcie! Mikołaj urodził się 1.02.2016 r, w 29 tygodniu ciąży. Nasza historia zaczyna się niepozornie, poszłam z mężem do szkoły rodzenia, tam położna zobaczyła że jestem strasznie czerwona na twarzy, zmierzyła ciśnienie i oho 170/100. Od razu kazała iść […]

3200 żywego srebra i 54 cm do kochania :) – opis dumnej mamy Amandy

Dumna mama Amanda również zechciała podzielić się z nami swoją porodową historią. Zachęcam do przeczytania! :-) Witam. Chciałabym opowiedzieć swój drugi Porod. Po pierwszym porodzie stwierdziłam,że nie chce więcej dzieci .. poród był bardzo ciężki. Ale po 5 latach ponownie zaszłam w ciążę i okazało się, że będziemy mieć córeczkę. Wszyscy bardzo się cieszyli, bo każda […]

Strach pomyśleć co by było gdybym była w domu… – opis dumnej mamy Ani

Dumna mama Ania również zechciała podzielić się z nami swoją porodową historią. Zachęcam do przeczytania! :-) Moja ciąża od początku przebiegała książkowo, wyniki były super, ja też czułam się całkiem nieźle, a przykre ciążowe dolegliwości szczęśliwie mnie omijały… Niestety do czasu… Od 22 tc musiałam zażywać luteinę ze względu na twardniejący brzuch, ale to na szczęście […]

Jestem dumną mamą! :) – opis dumnej mamy Beti

Dumna mama Beti również zechciała podzielić się z nami swoją porodową historią. Zachęcam do przeczytania! :-) Dnia 13.12.2016  byłam na kontroli u ginekologa. Lekarz stwierdził sączenie się wód płodowych. Dostałam skierowanie do szpitala. Wieczorem chłopak zawiózł mnie na izbę przyjęć. Lekarz przyjmujący mnie powiedział, że daleko mi do porodu, ale przyjął mnie. Podłączyli mi ktg i […]