poród

…ale to nie jest ważne, cieszę się że synek jest cały i zdrowy!!! – opis dumnej mamy Patrycji

Dumna mama Patrycja również postanowiła podzielić się z nami swoją historią porodową. Zachęcam do lektury! :-) W marcu tego roku oboje z mężem postanowiliśmy ponownie zostać rodzicami. Synek miał już 1,5 roku a ja byłam po cesarskim cięciu. Stwierdziliśmy, że 2 lata różnicy między dziećmi będzie akurat. Do starań podeszliśmy sceptycznie, nie nastawialiśmy się, że jest szansa […]

Jestem dumna, że daliśmy radę! – opis dumnej mamy Agnieszki

Dumna mama Agnieszka również postanowiła podzielić się z nami swoją historią porodową. Zachęcam do lektury! :-) Tak dlugo kazalas nam na siebie czekac…. I sie doczekalismy …. 12 dni po terminie, 4 dni pobytu w szpitalu, przyjecie na patologie,badania, usg- waga dziecka 4600… I paniczny strach, jak dam rade… Nastepnego dnia przeniesli mnie na przedporodowa sale […]

Ten mały najcudowniejszy człowiek uratował mi życie… – opis dumnej mamy Magdaleny

Dumna mama Magdalena również postanowiła podzielić się z nami swoją historią. Zachęcam do lektury! Zauważyłam że jest tu mnóstwo pięknych wpisów porodów dzielnych i dumnych mam! Postanowiłam że podzielę się swoim ? Mój poród rozpoczął się 24.11.2014 o 4 nad ranem kiedy to w domu odeszły mi wody , dosłownie wpłynęły strumieniem. Pojechaliśmy przerażeni i podekscytowani na […]

Po każdej burzy wychodzi słońce… – historia dumnej mamy

Pewna anonimowa Dumna Mama również postanowiła podzielić się z nami swoją historią. Zachęcam do lektury! 6 lat temu. . . .silny ból brzucha. . Szpital guz 6 cm na prawym jajowodzie następnie operacja i rozmowa z lekarzem. Jajowód został usunięty. . W przyszłości będzie Pani miała problemy z zajściem w ciążę. . . . Dwa miesiące […]

Nie chce myśleć co by było, gdybym usunęła ciąże… – opis dumnej mamy Agnieszki

Dumna mama Agnieszka również postanowiła podzielić się z nami swoją historią. Zachęcam do lektury! Mój poród, jak i cała ciąża nie był kolorowy, ze względu na wcześniejsze poronienia. Bałam się, gdy dowiedziałam się o tym ze jestem w ciąży. Bałam się tego ze po raz kolejny mogę ja stracić. Na szczęście trafiłam na cudowną panią doktor, która zajęła się nami cudownie od samego początku. Dostałam leki na podtrzymanie, witaminy i […]

Ja tez straciłam nadzieję ale teraz jestem mega szczęśliwą matką! – historia dumnej mamy Magdy

Dumna mama Magda również postanowiła podzielić się z nami swoją historią. Zachęcam do lektury, szczególnie te z Was, które powoli tracą nadzieję… Dwa miesiące przed ślubem zaczęliśmy się jeszcze z narzeczonym starać o dziecko niestety okazało się że wcale to nie jest takie proste. Ślub i kolejne starania, miesiące uciekały a ciąży nadal nie było. Po roku […]

Tatuś zajął się nim jak najlepszy fachowiec! – opis dumnej mamy Patrycji

Dumna mama Patrycja również postanowiła podzielić się z nami swoją historią. Zachęcam do lektury! Zacznę od początku. 29.12.2014 – Dowiedzieliśmy się ze zostaniemy rodzicami, byłam jeszcze głupiutka, mój wtedy jeszcze chłopak (teraz mąż ) powiedział że sobie poradzimy więc powoli zaczęłam się cieszyć. Wybrałam się do ginekologa ciąża potwierdzona 4 tydzień, widać sam pęcherzyk. Pare dni później […]

Nie warto rezygnować z marzeń… – historia dumnej mamy Darii

Dumna mama Daria również postanowiła podzielić się z nami swoją historią. Przeczytajcie… …to był najszczesliwszy dzień w moim życiu, kiedy dowiedziałam się że zaszłam w ciaze, tak bardzo upragnioną. Niestety moje szczęście nie trwało zbyt długo, gdyż już na samym początku miałam komplikacje. W 7 tyg ciazy krwawienie i długie leżenie w szpitalu z powodu zagrożonej ciąży.  […]

Poczułam jakby mi coś w środku pękło… – opis dumnej mamy Klaudii

Dumna mama Klaudia opisała dla nas swoją porodową historię. Zachęcam gorąco do lektury! :-) Termin porodu miałam na 30 maja. 24 maja budzimy się z mężem o 6 rano. Leżymy i sprzeczamy się kto pójdzie z psem ;) wstałam i poszłam do łazienki. Wróciłam do łóżka i zrobiło się jakoś tak dziwnie. Poczułam jakby mi coś w środku […]

Brat strasznie płakał, tak czekał na Jasia… – historia Emilii

Dumna mama Emilia również postanowiła podzielić się z nami swoją historią. Przeczytajcie… 7 września poranek jak co dzień. Wstałam rano z mężem o 6 rano – on do pracy ja błogie lenistwo. O 12 miała być wizyta ostatnia u ginekologa – 33 tydz się zaczął i mieli wyznaczyć termin cc. Cieszyłam sie bardzo, Jasiu jakoś dziwnie spokojny. […]