Lekarz nie mógł się nadziwić że poszło tak szybko… – opis dumnej mamy Magdy

Dumna mama Magda opisała dla nas swoje porodowe wspomnienia. Zachęcam do lektury! :-) W 38 tyg miałam wizytę u ginekologa która okazała się być ostatnia. Lekarz mówił mi ze Raczej urodze szybciej. Termin miałam na 4 wrzesień. Po tej wizycie wieczorem dostałam pierwsze skurcze które okazały się być fałszywym alarmem. Przez cały następny tydzień co chwile […]

Cii.. jestem przy Tobie! – wspomnienia dumnej mamy Pauli

Dumna mama Paula opisała dla nas poród swojego pisklaczka. Jak było? Przeczytajcie! :-) Cała nasza magiczna ciąża, była ciążą pełną stresu, bo jak nie wysokie ciśnienie, odklejające się łożysko i pobudka w 12 tygodniu w kałuży krwi, to potem leżakowanie, wizyty w szpitalu, miesiąc spokoju,a potem znów leżakowanie, bo Wiktorek chciał już w 32 tygodniu zobaczyć świat.. […]

Jak to? Przecież jest 10 cm! Nie chcę cięcia! – opis dumnej mamy Anny

Dumna mama Anna podzieliła się z nami swoimi porodowymi wspomnieniami. Jak było? Przeczytajcie same! 19 października po wizycie kontrolnej u ginekologa stwierdzono u mnie malowodzie i skierowana zostałam do szpitala gdzie leżałam dwa dni i wszystko wróciło do normy, wiec wpisali nas do domu. W tym samym dniu w nocy zaczęły się skurcze, nie były silne wiec […]

2800 gram miłości po okstytocynie :) – opis dumnej mamy Kasi

Dumna mama Kasia urodziła swoją córeczkę w dniu terminu porodu. Jak to zrobiła? Zobaczcie same… :-) O ciąży dowiedziałam się w 7 tyg.  Powiedzialam wtedy że będzie Zuzienka.Ciąża byla bez komplikacji wszystko super niestety na poczatku ciazy tatuś zrezygnował z nas i zostalysmy same… Ale pozatym wszystko szło jak po maśle badania ok zero dolegliwosci. […]

Rozpłakałam się widząc ich razem… – opis dumnej mamy Katarzyny

Dumna mama Katarzyna opisała dla nas swoje perypetie w związku z porodem… Zachęcam do lektury! Niecale dwa miesiace przed porodem trafiłam do szpitala z wysokim ciśnieniem. Bardzo sie bałam gdyż rok wcześniej w 6tyg straciłam swój malutki skarb, dlatego jak tylko zobaczylam wysokie ciśnienie od razu ze swoim parterem pojechaliśmy na szpital. Tam od razu mnie przyjeli. […]

Obiecałam że nie będę krzyczeć… – opis dumnej mamy Eli

Dumna mama Ela również postanowiła opisać dla nas swój poród. Nie było łatwo zajść w ciążę, nie było łatwo przy porodzie… Jak potoczyły się losy dumnej mamy i jej synka? Przeczytajcie same… Witam. Przed planowaną ciążą dlugi czas leczyłam sie na jajniki, kiedy wszystko sie unormowało i zaczęliśmy starać się o dziecko lekarz po zrobieniu badań stwierdził […]

Lekarz dostał z pięści w zęby… – opis dumnej mamy Mileny

Dumna mama Milena podzieliła się z nami swoimi porodowymi wspomnieniami. Historia ciekawa – z pobiciem w tle! Zachęcam do lektury! :-) W lipcu dowiedzieliśmy się, że zostaniemy rodzicami pięknej i mądrej dziewczynki. Czas szybko minął, termin był na 1 kwietnia. 30 marca dzień minął szybko. Tego dnia urodziła moja koleżanka. Śmiałyśmy się, że jutro ja urodzę. Okazało […]

Emily urodzila sie w 33 tygodniu ciąży… – opis dumnej mamy Klaudii

Dumna mama Klaudia miała za sobą już wszystkie formalności związane z wykonaniem cesarskiego cięcia. Urodziła jednak naturalnie. Jak to możliwe? Przeczytajcie jej historię! To byl dzien jak co dzien,  sprzatanie po swiezej przeprowadzcce.. Byl strajk metra, wiec wzielam se wolne bo nie mialam jak dojechac do pracy to byl czwartek, myslalam tylko o tym ze juz jutro […]

„Przepraszam że tak długo musiałeś czekać…” – opis dumnej mamy Klaudii

Kolejna dumna mama – Klaudia opisała dla nas swój poród w terminie, no prawie… Jak było w jej przypadku? Sprawdźcie to! Termin porodu miałam wyznaczony na 2 kwietnia lecz w połowie marca czułam sie źle, corraz bardziej bolał mnie kręgosłup szczególnie w odcinku lędźwiowym, myśllałam że urodze 21 marca, pomyliłam sie i 1 dzień. 19 marca prawie […]

Życzę wszystkim mamom tak pięknego zakończenia! – opis dumnej mamy Klaudii

Dumna mama Klaudia opisała dla nas swoje przejścia z porodem. Nie było łatwo, ale… Zachęcam do lektury! :-) To była moja pierwsza ciążą. Zaszłam w nią jeszcze w Polsce..pamiętam jak dziś gdy byłam na pierwszym badaniu, a po wyjściu szczęśliwa dzwoniłam do Męża i Mamy. To ogromne szczęście móc podzielić się taką nowiną w 2 miesiące po […]