Wiele kobiet słyszy w gabinecie ginekologicznym diagnozę – ma pani mięśniaki, czy też macicę mięśniakowatą. Robi się słabo na samą myśl? Niepotrzebnie! Jak już wspomniano, diagnozę taką słyszy codziennie z ust lekarza bardzo wiele kobiet. Szacunkowo na mięśniakowatość mięśnia macicy cierpi co piąta kobieta w okresie przedmenopauzalnym. Jest to więc problem dość popularny i wbrew temu, co niesie plotka – łagodny.
Absolutnie nie możemy mówić o nowotworze złośliwym myśląc o mięśniakach. Mięśniaki bowiem stanowią zdecydowaną większość wśród wszystkich występujących łagodnych zmian w obrębie narządu rodnego.
Czym tak naprawdę są mięśniaki?
Mięśniaki to generalnie stany nowotworowe, ale spokojnie – ich rozrost jest najcześciej łagodny. Są zbudowane w tych samych mięśni, z których utworzona jest ściana macicy. Powstają poprzez nagromadzenie komórek mięśniowych w określonym regionie, dzięki czemu powstaje kulist guz – mięśniak. Ze względu na różne umiejscowienie mięśniaków w macicy, wyróżniamy ich różne rodzaje: – uszypułowane – ruchome, jakby oderwane od jamy macicy, – podśluzówkowe – wypuklają się do jamy macicy, – podsurowiczowe – pod błoną okrywającą macicę od wewnątrz, – śródścienne – wewnątrz ściany macicy.
Skąd będę wiedzieć, że mam mieśniaki?
Najbardziej pewnym sposobym na potwierdzenie tego, że mamy mięśniaki jest odbycie konsultacji ginekologicznej połączonej z badaniem wewnętrznym i badaniem usg. Tylko tak przeprowadzona diagnostyka może na 100% stwierdzić, że guzy znajdujące się w obrębi naszego narządu rodnego to mięśniaki. Jeśli więc Twoja macica mięśniakowata nie daje Ci żadnych objawów, zapewne o jej istnieniu dowiesz się przypadkiem. Dlatego też zaleca się kontrolne wizyty lekarskie u ginekologa conajmniej raz w roku.
Jeśli objawy wystąpują, najczęściej są to:
– przedłużające się mięsiączkowanie,
– obfite miesiączki, ze skrzepami,
– ból podczas miesiączki, najczęściej zlokalizowany w podbrzuszu lub w okolicy krzyżowej kręgosłupa (w zależności od umiejscowienia mięsniaków),
– ból podczas współżycia,
– krwawienie między cyklami,
– uczucie pełności w jamie brzusznej,
– powiększenie obwodu brzucha,
– częste oddawanie moczu,
– zaparcia,
– trudność w zajściu w ciążę
Jak wygląda diagnostyka?
Jak już wspomniano wyżej, najczęsciej mięśniaki, te niedające objawów są wykrywane przypadkiem podczas badania ginekologicznego. Badanie takie jest więc podstawą w diagnostyce schorzeń wielu dolegliwości ze strony układu rozrodczego. Badanie to powinno zawsze być połączone z badaniem USG, aby nic nie ominąć. USG, najlepiej dopochwowe, powinno być przeprowadzone dokładnie i zająć lekarzowi kilka minut. Do takiej wizyty nie trzeba się wcześniej przygotowywać – wystarczy podmycie i opróżnienie pęcherza moczowego. Na koniec, dobrze byłoby by pacjentka dostała opis badania wraz ze zdjęcami USG. Oprócz standardowego USG, można w diagnostyce posłużyć się także badaniem tomografii komputerowej czy rezonansu magnetycznego. Te badania, głównie ze względu na swój koszt, nie są jednak wykonywane rutynowo. Istnieje jeszcze jedna forma diagnozowania mięsniaków – histeroskopia. Jest to badanie polegające na wziernikowaniu wnętrza jamy macicy. Najczęściej odbywa się w znieczuleniu ogólnym.
Mam mięśniaki. I co teraz?
Postępowanie zależy od wielkości i umiejscowienia mięśniaka oraz od ich ilości – czy jest to pojedynczy mięśniak czy też kilka mięśniaków. Generalnie decyzję co do dalszego postępowania podejmuje lekarz ginekolog, oczywiście w porozumieniu z pacjentką. Jeśli mięśniaki są małe i bezobjawowe, najcześciej zostawia się je do obserwacji połączonej z wizytami u ginekologa i wykonywanie kontrolnych badań USG. Jeśli są duże i dają niepożądane objawy, musimy wybrać którąś z form leczenia. Do wyboru mamy leczenie farmakologiczne, wyłuszczenie mięśniaków, usunięcie macicy, embolizację tętnic macicznych. Najczestszym postępowaniem jest leczenie farmakologiczne – leki stosowane w leczeniu mięśniaków zmniejszają ich objętość i objawy nimi wywołane. Wyłuszczenie mięśniaków to operacja usunięcia samych mięśniaków, bez usuwania macicy. Minusem tej metody jest jednak to, że w miejscu wyłuszczonych mięśniaków, mogą pojawić się nowe. Stosujemy ją więc tylko u kobiet, które mają jeszcze w planach narodzenie kolejnego dziecka. Jeśli kobieta takich planów nie ma, wtedy macicę mięśniakowatą można usunąć. Wskazaniem do jej usunięcia są duże, dająca ogromne objawy mięśniaki. Lekarz zadecyduje, czy macicę usuniemy w całości czy zachowany przydatki (jajniki). Z kolei embolizacja tętnic macicznych polaga na wprowadzeniu przez skórę cewnika z materiałem embolizacyjnym, dzięki czemu krew nie napływa już do naszego mięśniaka, co prowadzi do martwicy guza. W podobny sposób mięśniaków pozbyć możemy się, wymrażając je.
Macie jakieś doświadczenia z mięśniakami macicy? Podzielcie się nimi z nami, zostawiając komentarz…
Czy miesniak może się zezlosliwic z uplywem czasu?
Tak, ale niezwykle rzadko…