Dumna mama Irena podzieliła się z nami wspomnienia ze swoich dwóch porodów. Jak było? Przeczytajcie! :-)
Witam! Pierwszy porod mialam wyznaczony na 19.08.2012r. Coreczka, ktora miala przyjsc na swiat byla bardzo uparta, robilam wszystko zeby urodzic chodzilam,jezdzilam na rowerze ale nic. Tydzien po terminie kazano mi sie wstawic do szpitala na wywolanie. 26 rano podlaczyli mi kroplowke z oksytocyna i nic mnie nie ruszylo no to kazali na ginekologie isc, ale wieczorem okolo 22 zaczely sie lekkie skurcze… Nasilily sie o 2 w nocy i szybko dzwonilam po meza ale tak szybko nie poszlo. Skurcze byly silne ale rozwarcie powoli sie robilo az byla 10 no to na fotel i tam kolejne 2,5h. Milenka ur.27.08.2012R o godzinie 10.25, waga 4020g i 60cm – juz myslalam ze tego klocka nieurodze ?
Drugi porod szybciutki 2,5h. Zajechalam z 3cm rozwarciem akurat byla poranna zmiana, polozne pily sobie kawke a ja czekalam az ktos mnie zbada jak mnie zbadala to spanikowala powiedziała – boze tu jest dobre 7cm ja sie do porodu musze przygotowac i poszla i wtedy mi wody odeszly i byl najsilniejszy skurcz. Biegne do niej ze glowka chyba juz jest a ona ze przed chwila mnie badala, ale niech Pani wejdzie na fotel… Krzyknela Aldona porod i w momencie bylo pelno personelu i nasza Hanna ur. 7.11.2014R o godz.7.50, waga 3490g i 55cm ? Jestem mama dwoch coreczek bez ktorych nie mialabym po co zyc ?
Nie miałabyś po co żyć? Nie dziwię się – dzieci to nasze skarby!
Dużo zdrówka dla Twoich córeczek! ♥
Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.
Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)
A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥
Zazdroszczę tak szybkiego porodu. Mój syn miał 4300g A rodzilam go w meczarniach przez 12 godzin.
Pierwsza córkę rodziłam 11godz 3200 a druga 1godz 2800 w styczniu rodzimy trzecie dziecko mam nadzieje że pójdzie jeszcze szybciej