Dałam mężowi najpiękniejszy prezent Walentynkowy! – opis dumnej mamy Mileny

Dumna mama Milena nadesłała do nas swój opis porodu. Czy urodziła o czasie? Sprawdźcie to! :-)

Witam jestem dumną mamą 6 miesięcznej Kiry. Poród miałam wyznaczony na 27.02. tego roku. Ciąża przebiegała bardzo ciężko ponieważ od samego początku była zagrożona.O ciąży dowiedziałam się w 6 tyg a od 10 były schody krwiaki na macicy oraz odklejające się łożysko. Przez to musiałam do 22 tyg leżeć zaczęło wyglądać że jest dobrze ale nie nasza malutka zaczęła robić psikusa w 27 tyg zaczęła mi się skracać szyjka no i 10 dni w szpitalu założono mi szew. Kazano mi jak najmniej robić i się tego słuchałam dużo leżałam. No i 8 lutego poszyliśmy z mężem do mojej przyjaciółki na kolacje czułam się dobrze raptem dostałam skurczy i szew mi zaczął pękać i odszedł mi czop. Mąż w wielkiej panice pojechał szybko po moją torbę i do szpitala. Na izbie został mi usunięty szew (bardzo bolało) i się okazało że mam już 4 cm rozwarcia ale poród się zatrzymał. I tak zostawili mnie w szpitalu no i 14.02 zaczęły się skurcze sama tego nie zauważyłam tylko mąż bo mu powiedziałam że co jakiś czas boli mnie krzyż poszedł do położnej a ona zawołała lekarza okazało się że 8 cm rozwarcia. Wyszłam z pełnym uśmiechem od lekarza i śmiejąc się powiedziałam mężowi że ma mnie pakować na porodówkę nie chciał mi uwierzyć gdyby nie położna :) Na porodówce został mi przebity pęcherz i się wtedy zaczęło ból był po prostu nie do wytrzymania  ale i tak byłam dzielna bo rodziłam bez znieczulenia. Pierwsza faza porodu trwała 3 godz 55 minut a druga tylko 15 minut. Córeczka urodziła się cała i zdrowa z wagą 3100 g i 57 cm a mówione mi było że będzie malutka nie więcej niż 45 cm.I dałam mężowi najpiękniejszy prezent Walentynkowy :) Pozdrawiam wszystkie dumne mamy :)

No, jaki piękny prezent Walentynkowy! Tylko pozazdrościć! ♥
Dużo zdrówka dla córeczki. Na zdjęciu właśnie maleńka Kira! ♥

Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.

Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)

A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! 

Podoba Ci się?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *