Czy w ciąży mogę napić się alkoholu?

Często kobiety w ciąży zadają pytania: Czy mogę napić się lampki wina? Czy kieliszek szampana zaszkodzi? Czy piwo jest dozwolone? W tym miejscu rozwieję te wątpliwości.

Czy w ciąży mogę się napić? Mały kieliszeczek…

Czy możesz? Nie! Absolutnie nie możesz. Alkohol nie jest zdrowy i nie jest wskazany nikomu. A kobiecie w ciąży tymbardziej, ba, powiedziałabym nawet, że zabroniony! Jeśli wydaje Ci się, że mały kieliszeczek wina czy łyczek piwa nie zrobi nikomu krzywdy – jesteś w błędzie. Otóż każda, nawet najmniejsza ilość wypitego przez ciężarną alkoholu przenika poprzez łączące Was łożysko do płodu i powoduje, że pije on razem w Tobą. Myślę, że żadna matka nie chce by jej dziecko już od małego miało styczność z alkoholem.

Co może spowodować picie alkoholu w ciąży?

Rozróżnijmy najpierw dwie rzeczy – picie sporadyczne i picie regularne. Jeśli zdarzyło Ci się w czasie ciąży raz czy dwa razy napić mały kieliszeczek wina – wiadomo, nie spowoduje to jakichś wielkich powikłań u dziecka, choć nigdy tej pewności mieć nie możemy. Jednak picie regularne daje nam zapewnienie, że nasza ciąża może zakończyć się wcześniej, a dziecko… może być w różnym stanie.

Możliwe powikłania picia alkoholu w ciąży:

  • poronienie,
  • śmierć dziecka,
  • poród przedwczesny,
  • zahamowanie wzrostu płodu,
  • upośledzenie umysłowe płodu,
  • zaburzenia neurologiczne,
  • zniekształcenie wyglądu,
  • wady wielu układów np. serca, nerek, oczu, uszu

Najpoważniejszym powikłaniem picia, albo raczej nadużywania alkoholu w ciąży jest płodowy zespół alkoholowy – zwany w skrócie FAS. Dzieci takie mają charakterystyczny wygląd rozpoznawalny przez personel medyczny od razu po porodzie. Ponadto występuje u nich często zespół odstawienia (przeważnie od alkoholu są już uzależnione), co objawia się okropnym, przerażającym płaczem dziecka. Kto raz słyszał taki płacz – zapamięta go do końca swojego życia. W późniejszym etapie rozwoju dochodzi do jego zahamowania, przez co dzieci takie mają problemy z mówieniem, logicznym myśleniem, skupienie i często źle się uczą. Ponadto są nadpobudliwe, zbyt ruchliwe i często obserwuje się u nich zwiększone powinowactwo do wpadania w różnego typu nałogi. Ale to już być może kwestia wychowania. Pamiętaj jednak, że wystąpieniu tego zespołu u Twojego dziecka możesz zapobiec – nie pij alkoholu w ciąży!

Jak same widzicie – alkohol wyrządza naszemu dziecku więcej zła niż mogło by nam się to wydawać. Dlatego na okres ciąży najlepiej zrezygnować z picia czegokolwiek procentowego. Szczególnie w pierwszym trymestrze, gdyż wtedy kształtują się wszystkie układy w organizmie tego maleńkiego człowieka. Nawet jeśli tylko domyślasz się, że jesteś w ciąży – zrezygnuj w picia… Dbajcie w ciąży o swoje zdrowie, bo ono przekłada się na zdrowie maluszka, którego nosicie pod swoim serduszkiem. A to dziecko powinno być dla Was najważniejsze! Uważajcie również na zioła – nie wszystkie wolno Wam pić. Chcesz wiedzieć, które można? Zajrzyj TUTAJ.

Mam nadzieję, że dla moich dumnych mam to oczywistość i że żadna z Was alkoholu w ciąży nie piła. Mam rację?

Więcej odpowiedzi na pytanie: Czy w ciąży mogę…? znajdziesz tutaj.

Podoba Ci się?

Zobacz komentarze (3):

  1. Aż krew mnie zalewa, jak niektóre kobiety w ciąży mówią „ach, lampka wina jest wręcz wskazana”. Wziął się nie wiadomo skąd jakiś mit i niektóre przyszłe matki się go trzymają..

  2. Moja teściowa mi całą ciążę truła, że mały kieliszek wina jeszcze nikomu nie zaszkodził i wielce się oburzała, kiedy jej mówiłam, że dla dzidzi alkohol to trucizna. Dobrze, że są takie artykuły, bo niejedna mama mogłaby posłuchać dobrych rad swojej mamy, teściowej, ciotki i zrobić krzywdę swojemu dziecku.

  3. moja mama jak była ze mną w ciąży to miała zalecona lampkę czerwonego wina z powodu anemi a na wszystkie tabletki reagowała wymiotami. Żyje jestem zdrowa i wszytko ze mną w porządku. Piszą ze absolutnie nie wolno bo jeśli będzie gdzieś ze wolno lampkę tygodniowo to ktoś uzależniony będzie pic na umór, przecież wolno to chodzi o te panie które nie znają granic.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *