Dumna mama Ludmila również postanowiła podzielić się z nami swoimi porodowymi wspomnieniami. Zachęcam do lektury! :-)
25 lipca przyszedl na swiat moj drugi skarb, Ruben (3905 gram, 50 cm). Po pierwszym, bardzo trudnym i traumatycznym porodzie, nie przypuszczalam, ze moj drugi porod przebiegnie w dosc nietypowy sposob, otoz moj porod rozpoczal sie w trakcie snu. Nigdy nie przypuszczalam, ze jest to mozliwe, dopoty mnie sama to nie spotkalo :) Obudzily mnie nad ranem skurcze. Rodzilam w Holandii, gdzie w tym przypadku polozna przybywa do rodzacej aby ja zbadac. Po 10 minutach od wykonania telefonu polozna byla na miejscu. Okazalo sie, ze mam 8 cm rozwarcia. Ze wzgledu na moje trudne doswiadczenie z pierwszego porodu bardzo chcialam rodzic w szpitalu. Okolo 40 minut od zameldowania sie w szpitalu, tulilam Rubena w ramionach :) Porod przebiegl bardzo szybko. Nie zdarzylam poprosic o znieczulenie. 3. Kazdej przyszlej mamie zycze tak szybkiego i latwego porodu. Pozdrawiam. Mama Ludmila
Gratulujemy bezproblemowego porodu :-)
Dużo zdrówka dla Rubena! ♥
Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.
Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)
A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥