Dumna mama Madzia nadesłała do nas niełatwy opis przebiegu swojej ciąży i porodu. Zachęcam do lektury!
Dwie ciążę, dwa porody. Pierwszy koszmar, zakończony cc..O dwie ciążę walczyłam jak lwica-tak bardzo chciałam być mamą.. 21.01.2015 dzień babci i test pozytywny. Cała ciąża była trudna. W 6 tygodniu krwawienie, jejku jak się bałam. Musiałam ciągle leżeć, było trudno bo synek miał 3 lata. Ale musiałam. Przeplakalam nie jedną noc. 03.07.2015 pani dr stwierdziła że dziecku grozi upośledzenie. Każdy mnie pytał i co ty zrobisz? Odpowiadałam że to moje dziecko i nie ważne jakie będzie ja już je kocham. I nadszedł wkoncu ten dzień na który długo czekalam 30.09.2015 :-) wiedzialam że będzie cc ze względu na tarczycy, cisnienie, kamice nerkowa.. Znieczulenie ogólne, obudzilam się i usłyszałam najpiękniejsze słowa „ma pani córe – 3710 g 57 cm urodziła się o 11:14 i zdrowa jak ryba” mimo tego znieczulenia i oglupienia, plakalam jak bobr!!! Warto było tyle przejść i znieść dla moich dzieci, bo nie ma większej miłości niż miłość matki do swoich pociech :-)
Oj mamo, najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło! :-)
Dużo zdrówka dla Twoich pociech! ♥
Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.
Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)
A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥