Synka dumnej mamy Anii wszyscy w szpitalu nazywali… Prezes :-) Dlaczego? Sprawdźcie to!
Witam , mnie to chyba nikt nie pobije ;)
Mój synek to jest druga ciąża. Między moimi dziećmi jest 11 lat różnicy. Moja starsza córka zawsze chciała mieć rodzeństwo i chyba przede wszystkim dla niej zdecydowaliśmy się na drugie dziecko :) Długo nie musiałam czekać ponieważ bardzo szybko zaszłam w ciążę. Nasza radość nie miała końca. Ciąża przebiegała prawidłowo i bez żadnych problemów. Chociaż bardzo szybko przybierałam na wadze. Mimo tego że jadłam normalnie i bez szczególnych zachcianek, myślałam że każda ciąża jest inna i tak jest dobrze. Wyniki miałam cały czas dobre i bez cukrzycy. Zbliżał się termin porodu, podczas kontrolnej wizyty dostałam szoku :) na usg wyszło że mój synek ma ok 5kg :) waga może oczywiście być inna + lub – i wskazania na cc. Bardzo się przeraziłam ale trzeba być twardym. Następnego dnia podczas cięcia wyszło ile mój długo wyczekiwany synek ma okazało się ze ma 5930kg i 57cm ;). Ordynator usiadł i wszyscy na sali aż się nie mogli napatrzeć hihi. Był zdrowy i duży chłopak. Wszyscy go odwiedzali aż do wyjścia do domu :) Dyrektor szpitala nazwał go Prezes haha i tak był traktowany. Jestem szczęśliwa bo wszystko jest dobrze i tak jak powinno być. Pozdrawiam wszystkie mamy <3
No, no Dumna Mamo – nic tylko gratulować tak POTĘŻNEGO PREZESA :-)
Dużo zdrówka dla synusia, którego widzimy na zdjęciu! ♥
Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.
Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)
A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥