Dumna mama Kasia urodziła swoją córeczkę w dniu terminu porodu. Jak to zrobiła? Zobaczcie same… :-)
O ciąży dowiedziałam się w 7 tyg. Powiedzialam wtedy że będzie Zuzienka.Ciąża byla bez komplikacji wszystko super niestety na poczatku ciazy tatuś zrezygnował z nas i zostalysmy same… Ale pozatym wszystko szło jak po maśle badania ok zero dolegliwosci. Dość późno maleństwo pokazało nam ze jest dziewczynka. Termin na 7.09.2015 a lato nas dopiescilo, ale dalysmy radę. Dzień przed terminem zaczelam krwawic lecz w szpitalu powiedzieli ze do porodu daleko. Po 2 godzinach od powrotu do domu zaczęły się skurcze i po nieprzespanej nocy pojechałam do szpitala. O 15.45 urodzilam moje 2800 gram miłości po okstytocynie. Ból odrazu zapomniany. Było warto ;) zuzienka urodzona w dzień terminu dostała 10 pkt. Moja dzielna córeczka ?
Gratuluję tak dzielnej córeczki, a Zuzience – dzielnej mamy! Tak trzymać dziewczyny! ♥
Dużo zdrówka dla Zuzi. Na zdjęciu właśnie ona ze swoją dumną mamą! ♥
Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.
Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)
A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥