Generalnie jest tak, że w I trymetrze Twoja ochota na pieszczoty z mężem spada do poziomu zero. Stres, nowa sytuacja życiowa. Musisz dać sobie czas na poukładanie tego wszystkiego w swojej głowie. W drugim trymestrze tryskasz radością i to przekłada się także na zwiększoną ochotę na szaleństwa łóżkowe. Wiele kobiet twierdzi nawet, że ich libido w tym okresie jest dwa razy większe od tego sprzed ciąży. Zaakceptowałaś siebie i łatwiej jest Ci poddać się fali namiętności. Twój partner jest wniebowzięty!
Ile razy słyszałaś w czasie ciąży to, że czegoś Ci nie wolno lub nie powinnaś tego robić, bo… Zakładam, że ogromną ilość razy. Zebrałam dla Was najpopularniejsze mity ciążowe i wyjaśniam dlaczego mądrości naszych babć są tylko fikcją. Serdecznie zapraszam do lektury – Obalamy zabobony ciążowe :-)
Czy w ciąży mogę uprawiać seks?
Generalnie tak, jeśli tylko masz na to ochotę. Wiele par boi się o bezpieczeństwo maluszka – spokojnie. Dziecko chronione jest przez mięśnie macicy, błony płodowe, które go otaczają, wypełnione płynem owodniowym i specjalny śluzowy czop, który zamyka ujście szyjki macicy w czasie ciąży – tym samym dziecko nie ma kontaktu z penisem Twojego partnera. Nie odczuwa też, jakby się mogło wydawać, szturchania. Ruchy partnera odczuwa jako delikatne kołysanie, które jest dla niego przyjemne.
Wyjątkiem są sytuacje, w których lekarz kategorycznie zabroni Wam ze sobą współżyć. Wtedy pozostaje Wam miłość francuska. W razie wystąpienia tych sytuacji, aktywność seksualna może zostać Wam zabroniona:
- jeśli kiedyś poroniłaś,
- kiedy istnieje ryzyko wystąpienia porodu przedwczesnego, gdyż seks może wywołać poród,
- kiedy krwawimy lub mamy nieprawidłowe upławy z dróg rodnych,
- kiedy nasza szyjka macicy ulega skracaniu i rozwieraniu (stwierdza to lekarz podczas badania),
- kiedy czujemy, że odpływają nam wody płodowe,
- kiedy mamy łożysko przodujące,
- kiedy nasz partner choruje na jakąś chorobę – w tym choroby weneryczne,
- kiedy mamy infekcję dróg rodnych np. grzybicę pochwy.
Pamiętaj także, aby uważać podczas przygodnych kontaktów seksualnych. W ciąży najlepiej jest z nich po prostu zrezygnować, a jeśli już – pamiętaj o zabezpieczeniu w postaci prezerwatywy, ponieważ tylko ona może ochronić Ciebie i Twoje dziecko przed zakażeniem wirusem HIV i innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Jak współżyć w okresie ciąży?
- jeśli chodzi o częstość – nie ma reguły; możecie kochać się wtedy, kiedy tylko macie na to ochotę,
- uczul partnera na to, aby współżycie odbywało się w sposób wolny i delikatny – to nie czas na ostre zabawy,
- wybieraj pozycje wygodne, przede wszystkim dla Ciebie – to Ty masz brzuszek i to Ty masz czuć się komfortowo,
- zadbaj w szczególny sposób o higienę – podmywaj się przed i po stosunku; o to samo poproś Twojego partnera,
- unikajcie w tym czasie seksu analnego, który może spowodować zakażenie,
- zrezygnuj z używania różnego typu gadżetów typu wibrator, gdyż mogą przenosić bakterie,
- zrezygnuj ze współżycia jeśli odczuwasz ból lub inne niepokojące Cię objawy.
Chciałabym jednak uczulić Was, drogie dumne mamy, na jedną rzecz. Otóż sperma Waszego partnera zawiera specjalną substancje – prostaglandyny, które wpływają rozluźniająco na szyjkę macicy i jeśli grozi Ci poród przedwczesny – wytrysk może faktycznie do tego doprowadzić. Dlatego właśnie lepiej ze współżycia zrezygnować. Natomiast warto wykorzystać tę własność, jeśli jesteś już po terminie porodu. Mimo częstej niechęci, warto oddać się namiętnościom z mężem, aby przyśpieszyć nadejście porodu. Nasienie zmiękczy szyjkę macicy i spowoduje, że podda się – zacznie się rozwierać i spowoduje wystąpienie akcji porodowej. To już od czasów prehistorycznych najłatwiejszy sposób indukcji, czyli wywoływania porodu :-) Co jeszcze przyśpiesza poród? Masaż piersi, a w szczególności brodawek sutkowych. Te dwa sposoby stosowane równocześnie – to musi się udać! A po więcej na ten temat – zapraszam tutaj :-)
Zastanawiasz się, jak to będzie z seksem po porodzie? Przeczytaj już teraz – Seks po porodzie! :-)
Dumne mamy, byłyście aktywne w sferze seksualnej w ciąży? Czy jednak, z jakichś powodów, nie?
My byliśmy z mężem aktywni przez cały okres ciąży. Wiadomo – niektóre pozycje nie wchodziły w grę. Ale prawdą jest to, co tutaj napisane – seks po terminie porodu to świetny „wywoływacz porodu”. Sprawdziłam na sobie – jak trafiłam do szpitala to jeszcze się śmiali, że szybko mnie wzięło :D