Zdjęcie noworodka. Któż nigdy takiego nie widział? Otóż jak się okazuje są takie zdjęcia, których niektórzy ludzie woleliby nie oglądać, a inni się nimi zachwycają.
O co chodzi?
A no chodzi o zdjęcie, które w bardzo krótkim czasie zyskało 216 975 like’ów, 63 070 udostępnień i mnóstwo artykułów na stronach internetowych na całym świecie.
Dlaczego stało się tak popularne?
Zdjęcie przedstawia noworodka na udach matki, ale także bliznę po cesarskim cięciu i nagie łono. Symbolizuje cud natury, zdolność kobiet do rodzenia dzieci, ale u tej konkretnej matki poród musiał zakończyć się operacyjnie z powodu komplikacji podczas porodu.
Zdjęcie wykonała fotografka Helen Carmina i umieściła na swoim profilu facebook’owym. Stało się ono bardzo popularne – jednych zachwycało, innych wręcz przeciwnie. Wzbudziło wiele kontrowersji. Niektórzy domagali się nawet usunięcia zdjęcia z jej profilu, uważając je za nieestetyczne i z seksualnym podtekstem.
Zdjęcie zgłoszono do usunięcia, jednak administratorzy potralu społecznościowego postanowili je na stronie zostawić. Za ten czyn fotografka jest im niezmiernie wdzięczna!
(źródło: https://www.facebook.com/carminaphotography/)
A co wy dumne mamy myślicie o tym zdjęciu? Zachwyca Was czy wręcz przeciwnie? Oddajcie głos w ankiecie! :-)
źródło: http://www.dailymail.co.uk/
To jest piękne sama jestem mamą . Mam wspaniałego synka , który też urodził się przez cesarskie cięcie ponieważ w trakcie naturalnego wyszły komplikacje . Takie zdjęcia moim zdaniem są piękne bez podtekstu sexualnego czy obrzydliwego . To jest poprostu piękne
Ja jestem po 3 cięciach i mam 3 cudownych i bardzo chcianych synów a ich narodziny były najpiękniejszymi wydarzeniami w moim życiu… I wcale to nie jest złe czy niemoralne pokazywanie prawdy o życiu…
Tym ktorym sie nie podoba to zdjecie sa ci co dalej utwierdzaja prawde ze dzieci przynosi bocian a nie ze sie rodza i to ze rodza je kobiety.
dla mnie obrzydliwe, przede wszystkim dlatego gdzie to małe ma główkę, wiadomo poród tak przebiega, ale czy ja chcialabym ogladac swoje zdjecie ja leze na narzadach pluciowych swojej mamy na pewno nie, takze jak to male zyska pewna swiadomosc na pewno nie bedzie chcialo na to patrzec..