Dumna mama Anna również podzieliła się z nami swoją porodową historią, która wydarzyła się zresztą całkiem niedawno :-) Zapraszam do lektury!
11 marca zostałam najszczesliwszą mamusią. Z tego względu, że badanie usg wskazywało na podejrzenie dużego płodu, moja doktor prowadząca ciążę zdecydowała razem ze mną o cięciu cesarskim. O godzinie 8.55 na świat przyszedł cudowny 62 cm i ważący 4500 g synuś Fabian. Dodam, że jestem niską i szczupłą kobietą a lekarze nazywali nas fenomenem na skale szpitala, bo takiej różnicy między figurą i wzrostem matki a wielkością noworodka nie widzieli. ? Fabianek dostał 10 pkt ? Niestety ze mną nie było tak pięknie…komplikacje po operacji, 2 krwiaki, do dnia dzisiejszego muszę codziennie jeździć na oddział do płukania rany po cięciu, bo się z niej sączy ropa…ale jestem dobrej myśli, bo zaczyna się w końcu goić i cieszę się z bycia dumną mamą!
Cóż… pozostaje mi życzyć tylko pozytywnych myśli i dużo, dużo zdrówka!
Dużo zdrówka dla Fabianka! ♥
Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.
Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)
A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥