Dumna mama Magda również opisała dla swoje porodowe wspomnienia. Zachęcam do lektury! :-)
Witam, mój termin porodu był wyznaczony na 23 kwietnia 2016r. Jednak Lena postanowiła ze zrobi mamie prezent na Wielkanoc. Dnia 27 marca czyli Wielkanoc zjadłam z mężem śniadanie wielkanocne i wyruszyliśmy do moich rodziców. Spędziliśmy tam cały dzień. Późnym wieczorem wróciliśmy do domu wykapalalam się i położyłam się spać nic nie wskazywało ze to za pare godzin urodze moja córeczkę. Około godziny 12 w nocy obudził mnie silny ból brzucha, poprosiłam męża aby zaprowadził mnie do łazienki. Poczułam straszne parcie na pęcherz. Chciałam skorzystać z toalety wiec ściągając pizdzame zobaczyłam ze moje nogi są całe we krwi. Szybka akcja torba do samochodu i za jakieś 10 min byłam w szpitalu. Przyjęto mnie od razu, zaczęto robić mi badania nic nie wiedziałam co się dzieje po ok godz dowiedziałam się że muszą zrobić cc by ratować życie dziecka. Byłam przerażona bałam się ze coś pójdzie nie tak. Okazało się ze wszystko było spowodowane odklejenia się łożyska przedwcześnie i O godz 2.17 w lany poniedziałek przyszła na świat Lena, o wadze 2.430 g i 50 cm dostała 10/10 i zdrowa silna kobitka ;) po tygodniu pobytu w szpitalu wróciliśmy Do domu, dziś ma prawie 4 miesiące i wcale nie przypomina wczesniaka ;) pozdrawiamy
Gratulacje dumna mamo! Piękny prezent!
Dużo zdrówka dla prześlicznej Lenki! ♥
Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.
Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)
A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥