Dumna mama Ewelina na pamiątkę po swoim porodzie dostała gazik z napisem „łzy szczęścia”. Kto jej go podarował? Zachęcam do lektury! :-)
Kiedy dowiedziałam sie o ciąży bylam w ogromnym szoku.Pierwsza ciążę poronilam,przez kolejne 2 lata ciagle sie staralismy i nic..balam sie,ze nigdy sie nam nie uda.Kiedy zdecydowalam ze zmieniam prace,otwieram wlasna działalność i odkladamy plany o dziecku na później to los mnie szczęśliwie zaskoczył.Moja pierwsza myśl-ale jak to możliwe?Przeciez uwazalismy?Paraluzujacy strach-czy dotrzymam ta ciążę i jak pogodze prace z macierzyństwem?Dostalam dofinansowanie z up i nie moglam juz tego cofnąć.Mam wspanialego meza który zaproponował ze to on zostanie na „macierzyńskim”Ciaza mijala bezproblemowo,synek byl okropnie ruchliwy-caly brzuch mnie bolal ruszal sie caly czas.Bardzo chcialam urodzić sn.Tydzien przed terminem wybrałam sie do szpitala bo czulam bol brzucha i mocne napieranie.Lekarz zbadal mnie i stwierdził”wiesz nic nie będzie z tego twojego porodu,mały ulozyl sie twarzyczkowo,chce wychodzic brodka” Zmierzyl mi miednice i okazala sie ze jest zbyt wąska, to bylo za duze ryzyko trzeba bylo wykonac cc.Spanikowalam, tak strasznie sie balam.Na sale operacyjna wjechalam z usmiechem, probowalam ukryc strach.Cala załoga byla bardzo mila i delikatna.Niestety nad lozkiem bylo lustro w ktore spojrzalam jak rozcieli mi brzuch i stracilam przytomność. Ocknelam sie, gdy poczulam szarpanie.Synek tak sie wbił ze niemogli go wyciągnąć. Uslyszalam placz i sama zaczelam plakac, ze szczescia.Polozyli mi go na piersi a on mnie oplul.Ja nadal nie moglam przestac plakac, wycierali mi lzy gazikiem, który dostalam na pamiatke z napisem”lzy szczescia”.To byl najpiękniejszy i pełen emocji dzien.Synek w marcu konczy 2 latka a nadal nie potrafi usiedziec spokojnie.
Piękna pamiątka po porodzie i co najważniejsze… piękne wspomnienia. Tak mimo wszystko…
Dużo zdrówka dla synusia! ♥
Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.
Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)
A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥