Zmniejszenie długości pobytu matki z dzieckiem na oddziale położniczym doprowadziło do tego, iż maluszki są wypisywane do domu z zachowanym kikutem pępowinowym. Odpada on dopiero około 6 – 14 dnia. W tym czasie należy zachowywać szczególną ostrożność podczas kąpieli maleństwa, aby nie doprowadzić do zamoczenia pępuszka. Podczas pielęgnacji ciała maluszka należy pępuszek spryskać preparatem antyseptycznym – np. Octenisept i wytrzeć do sucha. Nie trzeba zakładać opatrunku. Również przewijając dziecko, należy zakładać pieluszkę tak, aby nasz kikut był na wierzchu – przykrywanie go spowoduje iż gojenie będzie trwać dłużej. Po odpadnięciu kikuta pryskanie preparatem antyseptycznym należy kontynuować jeszcze przez kilka dni, aż do ustania sączenia i całkowitej martwicy tkanki.
W przypadku pojawienia się nieprzyjemnego zapachu, lepkiej czy ropnej wydzieliny, zaczerwienienia lub obrzęku na skórze wokół pierścienia pępowinowego konieczne jest leczenie antybiotykiem w warunkach szpitalnych. Zapalenie pępka może prowadzić do różnych, bardzo poważnych powikłań. Nie należy zatem bagatelizować żadnych zmian, które nas niepokoją i jak najszybciej poradzić się lekarza pediatrę lub skonsultować zmianę z położną środowiskową.
Dumne mamy, napiszcie jak u Was było z pępuszkiem? Zagoił się prawidłowo czy może wystąpiły jakieś problemy?