Dumna mama Ewelina również nadesłała do nas swoje porodowe wspomnienia. Jak było w jej przypadku? Zobaczcie!
W 39 tyg ciazy dostalam skierowanie do szpitala od swojego ginekologa z powodu malej ilosci wod plodowych. W czwartek o godz 8 rano zostalam przyjeta na patologie ciazy. Po wszystkich badaniach typu usg i ktg zostalam na obserwacji do soboty bo wszystko bylo ok. W sobote po godz 14 zostalam wypisana do domu. Nastepnego dnia o 23.30 odeszly mi wody wiec szybko wezwalismy pogotowie. Na oddziele podpieto mi kroplowke aby wywolac skurcze bo nie bylo wcale rozwarcia. I tak od godz 00 do godziny 18.27 rodzila sie nasza cudowna Julka. Jestem z niej bardzo dumna bo sama akcja porodowa od 10cm rozwarcia trwala tylko 22 min. Julka dostala 10 pkt w skali apgar. Od razu wydala pierwszy krzyk. Wazyla 3.500 g i mierzyla 57 cm. Dzis Julka ma 4.5 miesiaca i jest nakwspanialszym i najkochanszym dzieckiem na swiecie ;-)
Nic tylko pozazdrościć tak szybciutkiego porodu :-)
Dużo zdrówka dla Julki! ♥
Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.
Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)
A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥