Dzień który na zawsze odmienił moje życie!! – opis dumnej mamy Jolanty

Dumna mama Jolanta podzieliła się z nami opisem dnia, w którym jej życie zostało odmienione – oczywiście pozytywnie! Zachęcam do lektury! :-)
Termin wyznaczony na 12 marca. Kompletnie nic nie przygotowane. 15 marca wizyta u ginekologa i skierowanie do szpitala. Wszystko było w porządku.  W środę 16 marca już byłam przyjęta na położnictwo.  Kompletnie nie czułam strachu. Czekałam z wielkim  zniecierpliwieniem kiedy bedzie po wszystkim. W czwartek 17 poród miał być wywolywany ale nie było odpowiedniego rozwarcia. Trzeba było czekać dalej. W piątek także.  Wkoncu decyzja o   założeniu cewnika. Dalej czekaliśmy  (mówię tu o mojej mamie siostrze i mężu, którzy całymi dniami byli ze mna). Wieczorem mąż już pojechała do domu mama także z siostrą się zbierała.  Siedząc w pokoju odwiedzin zaczęły boleć mnie plecy  raz mocniej a raz wcale  powiedzielismy to położnej podłączyłem mnie pod ktg i czekałam. No i dalej nic. Nagle odeszły mi wody. Rozwarcia się powiększyło. Od razu telefon do męża. Od razu był spowrotrem.
 Wzięli mnie na blok porodowy i okazało się że rodze za 5 min. Co za radość ze to juz. Nie czułam strachu ani przerażenia. Byłam ciekawa jak  maleństwo wygląda. Po 10 min było po wszystkim. Nicola urodziła się cała i zdrowa z waga 3250 i długością 56 cm. Poród był oczywiście naturalny. Położyli mi ją na klatce piersiowej i był to najszczesliwszy moment w moim życiu. Było to niesamowite uczucie. Cały największy skarb w życiu mieć tak blisko siebie.
Odwozac Nicole na salę pokazali ja mamie siostrze a mąż wziął ja na ręce.  Od razu widać było podobieństwo do taty.
Po porodzie cała noc ,,śpiewała” na oddziale ale to mi nie przeszkadzało. Byłam szczęśliwa że już jest z nami.
Teraz Nicola ma 10 miesięcy od miesiąca chodzi i każdego dnia nie mogę napatrzeć się jakim jest 8 cudem świata. Jestem dumna że mogę mieć taką istotkę w swoim życiu!!

Dumna mamo, gratulacje!
Dużo zdrówka dla Nicole! 

Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.

Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)

A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥

Podoba Ci się?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *