W czasie podróży poślubnej stwierdziliśmy, że czas powiększyć rodzinkę… – opis dumnej mamy Małgorzaty

Dumna mama Małgorzata również postanowiła podzielić się z nami swoimi porodowymi wspomnieniami. Zachęcam do lektury! :-)

W czasie podróży poślubnej stwierdziliśmy ze teraz czas powiększyć rodzinkę ?  Udalo się za pierwszym razem! Szczęście niedowierzanie i łzy radości! Niestety praktycznie każde wyniki badan wychodziły kiepskie… Od moczu, krwi aż po cukrzyce ciążową, toksoplazmozę ,nadciśnienie itd. Kilka pobytów w szpitalu plus codzienna dieta insulina i pomiar ciśnienia. Byłam załamana ze tak kiepsko znoszę ciążę. Porodu bałam sie przeokropnie ale poszłam na szkole rodzenia i czułam się psychicznie gotowa i pozytywnie nastawiona. W 39 tyg ciąży nie mogłam spac w nocy tak strasznie bolały mnie kości miednicy. Miałam problem z obróceniem sie z lozka nie mówiąc o wstaniu. Pojechalam do ginekologa on zbadał rozstaw kości miednicy i w trybie natychmiastowym wystawił skierowanie do szpitala na CC. Czułam.sie jakby mnie ktos uderzył w twarz. Jak to cc skoro na szkole rodzenia poświęciłam tyle czasu na naukę oddychania . Wyszłam zaryczana z gabinetu. W szpitalu zrobili mi badania i okazało sie ze rozchodzą mi sie kości miednicy i musze mieć za kilka godzin cesarkę…. Dziecko próbuje zejść do kanału rodnego a zbyt wąska miednica to uniemożliwia.. Groził mi gips na kila miesięcy…. CC poszla szybko sprawnie ;) 15.05.2014 o 9:10 Magdalenka przyszla na świat ;) dostala 10 /10 punktów. Płakałam ze szczęścia ale tez bałam sie ze w związku z kiepskimi wynikami może miec klopotu zdrowotne… Wyniki wyszły dobre szybko wyszliśmy do domu ;) Obecnie Magdalenka ma ponad 2 latka i na bilansie wyszły zbyt niskie cukry… Podejrzenie cukrzycy :( trwają badania… Modle sie by jej nie miała…

Trzymamy kciuki, by podejrzenie cukrzycy okazało się tylko… podejrzeniem! :-)
Dużo zdrówka dla Twojej ślicznej córeczki Magdalenki, która dziś wygląda już tak: ZOBACZ ZDJĘCIE MAGDALENKI W GALERII NASZYCH POCIECH! ♥

Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.

Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)

A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥

Podoba Ci się?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *