Ciekawe co by było jakbym teraz zaczęła rodzic… – opis dumnej mamy Kingi

Dumna mama Kinga nadesłała do nas krótki opis swojego porodu. Jak to było w jej przypadku? Zobaczcie same! :-)

Termin miałam na 26 grudnia. Chciałam przelezec go chociaż do 1stycznia. 21 grudnia sprzątała w domu. 22 grudnia o 3 w nocy obudzilam się z myślą „ciekawe co by było jakbym teraz zaczęła rodzic ” i Bacha wody mi zaczęły dochodzić. Szybko skoczyła i chcialam iść do łazienki ale udałam sobie sprawę ze nie mogę bo pomorze wszystko. Zaczęłam budzić rodziców (mieszkałam z nimi). Mama myślała ze to żart. Skurczów nie miałam wcale. Zaczelam je dopiero odczuwać o 6. Wtedy tez pojechalismy do szpitala. O 9 zaczelam mieść naprawdę mocne bóle z krzyża. Poszłam pod gorący prysznic. Oczywiście moja mama była ze mną przy porodzie. Wróciłam do łóżka do dostałam kroplówkę na przyspieszenie i o 10.21  miałam skurcze parte, a o 10.22 urodziła synka. Teraz Nataniel miał 5 miesiecy, a ja jestem w 8 tygodniu ciazy ;)

No, no gratuluję szybkiego porodu i życzę by i następny był taki!
Dużo zdrówka dla Natanielka  ♥

Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.

Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)

A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! 

 

Podoba Ci się?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *