Opowieści porodowe

Przespałam narodziny synka… – opis dumnej mamy Agaty

Dumna mama Agata podzieliła się z nami swoimi wspomnieniami z porodu. Wspomnieniami – to słowo nie jest tutaj najlepszym określeniem, bo mama Agata swój poród przespała… Ale zresztą przeczytajcie same :-) Witajcie Dumne Mamy :) Mam na imię Agata a to moja historia porodowa : JAK PRZESPAŁAM NARODZINY SYNKA. Był 15 października 2013 roku. Do terminu […]

4800g mojego szczęścia :) – wspomnienia dumnej mamy Dominiki

Dumna mama Dominika opisała dla nas swój poród. Zapraszam do lektury! Filipek jest moim pierwszym dzieckiem, wiec nie mogłam się doczekać terminu porodu. Kiedy nadszedł ten dzień 8 kwietnia 2014 roku okazało się ze nie dzieje się nic i muszę jeszcze czekać. Po tygodniu bez zmian kiedy poszlam do ginekologa , dostalam skierowanie do szpitala […]

„Pani to stworzona do rodzenia” – wspomnienia dumnej mamy Marty

Opis porodu dumnej mamy Marty. Zapraszam do lektury! Byłam po terminie 4 dni kiedy lekarka wysłała mnie do szpitala ponieważ miałam wysokie ciśnienie . Dotarłam do szpitala koło 15 rutynowe badani ktg , usg i na oddział. przeleżałam  cały czwartek zaczął mi schodzić czop śluzowy  na wieczornym obchodzie lekarza powiedziała chcesz czy nie jutro rodzisz […]

Miało być cięcie, a jednak urodziłam… – opis dumnej mamy Iwony

Iwona – następna dumna mama podzieliła się z nami opisem swojego porodu. Miało zakończyć się cesarskim cięciem, jednak… Przeczytaj sama! :-) Termin porodu był na 15 lutego 2014r. Nasza córka ponieważ od ponad 24 tygodnia była ułożona pośladkowo miała przyjść na świat za pomocą cięcia cesarskiego . Będąc  2 stycznia na wizycie ustalono mi termin cięcia […]

Byłam w szoku, że tak szybko… – opis dumnej mamy Ani

Dumna mama Ania krótko opisała swój szybki poród. Przeczytajcie same :-) 27 maja około godziny 16:30 odeszły mi wody. Leżałam na kanapie i nagle coś mi „chrupnęło” w dole brzucha. Wstałam a tu jak nie chluśnie-no i się zaczęło. A, że to mój drugi poród to nie spieszyłam się zbytnio. Mąż w pracy, starsza córka w przedszkolu […]

Byłaś taka dzielna! – wspomnienia dumnej mamy Emilii

Dumna mama Emilia podzieliła się z nami swoimi wspomnieniami. Wspomnieniami, które czytając, powodowały, że do oczu napływały łzy. Historia jej rodziny nie jest łatwa i kolorowa, a mimo to postanowiła się nią z nami podzielić. Serdecznie zachęcam do przeczytania… Majeczka jest naszym drugim dzieckiem, drugim, a jednak jedynym. Nasza walka o dzieciątko trwała długo, pragnęliśmy z mężem aby […]

Jestem dumna, że spotkało mnie takie szczęście! – opis dumnej mamy Renaty

Dzięki kolejnej dumnej mamie – Renacie, możecie zapoznać się ze wspomnieniami z tego najpiękniejszego wydarzenia, jakim jest poród. Zapraszam do lektury! Opowiem Wam moją historię.Gdy byłam w ciąży, nie miałam powodu do radości, niestety. Pochowałam swoich rodziców. Nie było lekko, ale musiałam w tych momentach myśleć o dobru dziecka.  Przez całą ciążę chodziłam na wizyty, było wszystko […]

Poród opisuję z uśmiechem na twarzy :) – wspomnienia dumnej mamy Ramony

Dumna mama Ramona podzieliła się z nami swoim opisem porodu. Pozostając więc w pozytywnym nastroju… zapraszam do lektury! Witam wszystkich serdecznie :) chciałabym obalić mit, że poród jest taki straszny. To zależy od podejścia i psychicznego przygotowania do niego ;) to tak jak z maturą- pamiętam w liceum już pierwszego dnia pierwszej klasy nauczyciele straszyli nas maturą […]

I tak jestem dumną mamą Amelki… – wspomnienia dumnej mamy Eweliny

Kolejna dumna mama – Ewelina, opisała dla nas swój poród.  Jest to opis obszerny, ale myślę że warto poświęcić chwilę czasu na przeczytanie. Poród… Sobota. Zaczął się niewinnie po godzinie 20. Nie spodziewałam się tego, co się wydarzy w ciągu kilku godzin. Na początku delikatne skurcze koło godziny 21 już płakałam z bólu. Zmieniły się na […]

Był to dla nas najpiękniejszy dzień w życiu – wspomnienia dumnej mamy Marty

Kolejna dumna mama – Marta, opisała dla nas swój poród.  Zapraszam do lektury! Jestem dumną i szczęśliwą mamą 6-cio miesięcznego synka Patryka. W moim porodzie nie było nic nadzwyczajnego bo rodziłam przez cesarskie cięcie ale dla mnie i męża był to najpiękniejszy dzień w życiu. Nie jestem już najmłodszą mamą a na upragnione dziecko czekaliśmy z […]