„Oszukał nas – mały nie waży 3550 ale 4100!” – opis dumnej mamy Elizy

Dumna mama Eliza również postanowiła podzielić się z nami swoimi wspomnieniami z narodzin jej najdroższego skarba! Przeczytajcie! :-)

Ciąża była wielkim zaskoczeniem dla mnie, jednak dla narzeczonego był to wielki dar z nieba! Zaskoczona byłam ponieważ lekarz oznajmił mi, że na 50% jestem bezpłodna byłam młoda miałam zaledwie 16 lat więc się tym nie przejmowałam. W chwili kiedy zrobiłam test byłam zdziwiona i poleciałam do apteki po drugi, wynik był POZYTYWNY po raz 2! Bardzo ciężko przechodziłam ciążę. Pierwsze 3 miesiące wymiotowałam nie wstawałam z łóżka. regularnie chodziłam na badania i wszystko było w porządku. Na przed ostatniej wizycie lekarz powiedział, że dziecko waży 3050 więc uciszyłam się bo ja ważyłam 43 kg przed ciążą. Pewnego dnia obudził mnie ból brzucha była 4 rano ale pomyślałam, że to nic wielkiego więc położyłam się spać. Już jednak nie zasnęłam. o 6 rano obudziłam narzeczonego i powiedziałam, że chyba dzisiaj będzie miał syna a on nie wiele myśląc spojrzał na mnie i poszedł dalej spać. Jednak po 5 minutach stał już na baczność. O 7:30 pojechaliśmy do szpitala tam zostało zrobione usg gdzie lekarz powiedział, że dzidzia waży 3550. Wróciłam na sale porodową i odwiedził mnie mój lekarz prowadzący akurat zaczynał dyżur, zmierzył mi miednicę i stwierdził, że muszę mieć cesarskie cięcie nie bardzo chciałam, ponieważ marzył mi się poród naturalny lecz się zgodziłam. Dobrze zrobiłam bo gdy maluch był już na świecie lekarz powiedział cytuję „oszukał nas mały nie waży 3550 ale 4100!” w tym momencie zemdlałam i obudziłam się dopiero na korytarzu. Zawieźli mnie na salę i narzeczony pobiegł zapytać ile mierzy jego syn wtedy położna powiedziała, że jest bardzo duzy mierzył 61 cm! Tak właśnie 16.04.2015r przyszedł na świat mój maluszek :)

Ale duży chłopak! Gratulacje! :-)
Dużo zdrówka dla Marcelka, który dziś wygląda już tak: ZDJĘCIE MARCELKA W GALERII POCIECH! ♥

Już niebawem ukażą się kolejne nadesłane przez Was opowieści… Wszystkie znajdziecie w zakładce Opowieści porodowe.

Może i Ty chciałabyś podzielić się z nami relacją z tego najszczęśliwszego dnia swojego życia? Jeśli masz ochotę – KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYSŁAĆ SWÓJ OPIS! :-)

A w wolnej chwili zapraszam do galerii naszych pociech – to miejsce, w którym możesz pochwalić się swoim cudem! ♥

Podoba Ci się?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *